Szanowni Państwo,   

Nasz białoruski korespondent Andrzej Poczobut, od trzech miesięcy więzień reżimu Łukaszenki, przebywa obecnie w czteroosobowej celi dla zakażonych koronawirusem w więzieniu Żodzino pod Mińskiem. Jest w coraz gorszym stanie. - Najważniejsze, żeby wyszedł z więzienia żywy - mówi jego żona Oksana. Od wielu dni nie mamy od niego wieści. Z ostatnich listów z początku czerwca Oksana Poczobut dowiedziała się, że Andrzej nie otrzymuje przekazywanych mu do więzienia leków, które musi przyjmować ze względu na chorobę serca.  

Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie

Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi

Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich.

Więcej