Napisy na ścieżce w Kaliszu są dowodem przekraczania kolejnych granic w postępującej brutalizacji życia polityczno-społecznego w naszym kraju - ostrzega Stowarzyszenie Otwarta Rzeczpospolita.

W nocy z 21 na 22 lipca w Kaliszu na powszechnie używanej przez spacerowiczów i rowerzystów ścieżce rekreacyjnej pojawiły się niegodziwe napisy wzywające do zabójstw politycznych i szerzące nienawiść do środowisk LBGT+. Hańbią kaliszan i wszystkich obywateli. Są przestępstwem i świadectwem przekraczania kolejnych granic w postępującej brutalizacji życia polityczno-społecznego w naszym kraju.

Nie bądźmy obojętni!

Nie odwracajmy głowy!

Wyrażając we własnym imieniu najgłębsze oburzenie tym faktem, wzywamy do powszechnego potępienia tego ekscesu nienawistników i przeciwstawiania się takim zjawiskom, piętnowanie ich sprawców, a także tych, którzy w ten czy inny sposób przyzwalają czy pośrednio zachęcają do tego rodzaju działań.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Marcin Ręczmin poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze