Obserwujemy ostatnio festiwal kompromitacji rządzących – tym razem w zakresie bezpieczeństwa ich poczty elektronicznej i bezpieczeństwa państwa. Komentatorzy zwykle nie zostawiają suchej nitki na emanacji lepszego sortu, którego członkowie zostali przesunięci z ramienia na czoło – by użyć bon motu pamiętającego czasy PRL-u. Wszyscy podkreślają dramatyczny brak wyobraźni i lekceważenie procedur wyrażające się korzystaniem z darmowych kont pocztowych do prowadzenia spraw państwowych.
Błąd.
Błąd popełniają komentatorzy, nie rządzący. Wszystkim wydaje się, że naturalnym, oczywistym i jedynym priorytetem rządzących jest bezpieczeństwo państwa.
I tu wszyscy się mylą.
Jedynym priorytetem rządzących jest bezpieczeństwo rządzących.
Zarządzanie korespondencją prowadzoną z serwera rządowego znajduje się poza bezpośrednim zasięgiem zainteresowanych. Jeśli ktoś napisze, że ma pomysł, żeby użyć wojska do pacyfikowania kobiet, to ten mail tam zostanie na zawsze. I będzie dostępny dla ekipy, która przejmie władzę po wyborach. Oraz prokuratury, sędziów Trybunału Stanu itd.
Taki jest prawdziwy sens wyprowadzenia rządowej korespondencji z rządowych serwerów.
Czytelnik
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze
To NIE LEGALNE i są na to paragrafy.. Nie potrzebny trybunał stanu czy depisuaryzacja. Winni trafią do więzień za narażenie bezpieczeństwa Polski
Oni tak samo a nawet moim zdaniem bardziej boją się swoich, którzy mają dostęp do tych serwerów już teraz. Działanie PiSu polega głównie na posiadaniu haków na wszystkich, nie wierzę, żeby zarządzający serwerami w domenie .gov.pl nie wykorzystał swoich atutów.
To jest oczywiste złamanie wielu przepisów, w tym karnych
Znaczy chodzi o to,
żeby kiedyś móc powiedzieć:
- nie mamy Pańskiego płaszcza,
a tak w ogóle, to tutaj nigdy nie było szatni
Ot, sama żizń...
.
Według podobnych "procedur" wysłali Dudę samolotem z zamkniętego lotniska, w dodatku pozwalając mu lecieć przez kilka minut bez kontroli z ziemi. Oni są niewyuczalni.
Że kościół i obecna solidarność, to się zgadzam. Nie mylić z pierwszą Solidarnością!
Ale ta obecna jest sukcesorką tej pierwszej! Mazowiecki wprowadzał religię do szkół, Bender - człowiek Wałęsy - dał pierwszą koncesję Radiu Maryja. Wszystkie składy TK po 1989 roku były prokościelne. PiS i tortury kobiet nie spadły z nieba.
To są przestępcy, ale też idioci, jeśli sobie wyobrażają, że to ich uratuje.
Czyim człowiekiem był Bender, nieprędko się dowiemy.
Prezesem KRRiT był z nominacji Wałęsy.
to jest cwaniactwo, a nie inteligencja. Gdyby ta zgraja tanich cwaniaczków uzyskała nagle dar prawdziwej inteligencji, to zapadliby się ze wstydu. Tanie cwaniactwo pozbawione minimum wstydu to nie jest jeszcze inteligencja. Fakt, że są skuteczni w tym, co robią, ale to za mało.
Tylko, że zamiast kanału na telegramie, będzie seria filmów w serwisie red tube lub podobnym. W tym roku bez sezonu ogórkowego.
Właśnie takich małych Jasiów mamy w rządzie.
To jest filozofia "zmieścisz się"
Tutaj chodzi o relacje Kamiński - Morawicki. Taki Morawiecki boi się, że Kamiński ma podgląd jego służbowej skrzynki w czasie rzeczywistym. Nie jest problemem ustawienie przez admina na serwerze reguły aby cała poczta przychodząca na jakieś konto była kopiowana i przesyłana dalej, bez trybu. Jest to procedura standardowa, gdy pracownik odchodzi z firmy i jego poczta kierowana jest do jego managera. Mając konto prywatne na zagranicznym serwerze, tu chodzi o gmail czyli na amerykańskim serwerze, Morawiecki zakłada, że będzie potrzebna zgoda sądu amerykańskiego, a to trwa. Sądy w USA mają wyższe standardy prawne niż polecenie prokuratora w PL. Do tego szum takiego wniosku do są du w USA byłby naprawdę wielki.