Czytałem list pani Danuty Kuroń. Ma dużo racji - bardzo dziwne, że:
1. Górnicy nie pomagają kobietom, nawet kiedy PiS zamyka kopalnie i bierze węgiel z Rosji. Wystarczyło, że pan Sasin czy ktoś z rządu pojedzie parę razy na Śląsk, da im parę miliardów znów, to górnicy siedzą cicho. Mają w nosie "jakieś" prawa kobiet. "Solidarność" Dudy? To już mała partia idąca razem z PiS. Duda patrzy, ile może zarobić na tym sojuszu.
2. Firmy nie uczestniczą w tych strajkach? Bo jeszcze myślą, że PiS im coś da. Ale również zimno, święta.
3. Rolników też mało. A mogliby trochę pokrzyczeć.
4. Ci ze stoczni - chyba Gryfia? Także im za bardzo się nie chce
5. Dziennikarze też cicho.
Pani Danuta ma rację, że wielu by mogło pomóc kobietom w tych strajkach, ale większości się nie chce. Na Białorusi tyle czasu chodzą po ulicach, choć milicja ich ciąga. Ale im się chce.
U nas za delikatni - zimno, święta, pandemia. Czego więc na razie Kaczyński ma się bać?
Widać, że ani rząd, ani Kościół ani też wielu Polaków nie szanują kobiet.
Karol Mazury
Piszcie:listy@wyborcza.pl
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze
Tzw. "wolnościowiec" - "zamiast protestować, lepiej chodzić na wybory i mądrze głosować".
Młoda gniewna, wszystkowiedząca lepiej - "mam za dużo na głowie! 8 godz. w robocie, potem fitnes ...."
"Co da moja obecność? Zmieni coś? Zamiast truć o jakichś protestach, chyba lepiej zrobić coś naprawdę pożytecznego - kredyt mam, zrobię fuchę, może prędzej spłacę?".
"Komornik mi siedzi! Co z tego, że mam na umowie minimalną i mi nie zabiera, ale nie mogę mieszkania kupić! Jaki bank da mi kredyt? Muszę sam zapracować na wkład!"
Z tego wszystkiego wyłania się jeden wniosek - NIECH INNI PROTESTUJĄ ZA TYCH CO NIE MOGĄ!
Gdy już wszyscy obudzimy się w Polsce zależnej od Putina, ze społeczeństwem na wzorowanym na kołchoźnikach, wtedy podniesie się lament, wtedy lud wyjdzie na ulice - tylko kto zwróci na to uwagę? Zachód, na którego obecnie plujemy? Niemcy? Na których reagujemy jak na największego wroga? Holendrzy, Czesi, Francuzi .... ? Przecież to my ich możemy pouczać a nie oni nas! Bóg, honor i ojczyzna! Nie będzie nam pluć w twarz! My patrioci, powstali z kolan ...
Lekarza!!!! Każdy wie, że już za późno...
-górnicy to konserwa obyczajowa, rola kobiety jest jasna a " szczęść Boże" to ich powitanie. Dlaczego mają popierać krzyczące "baby"? Farorz (ksiądz) by zwymyślał z ambony..
- firmy nigdzie nie uczestniczą w protestach ulicznych, dbają o swoje interesy a tych z z PaniąLempart trudno znależć
rolnicy jak górnicy- baba w kuchni, przy inwentarzu, ksiądz by nie darował
-stocznia Gryfia nie wiem czy jeszcze istnieje, jesli tak to pracuje tam kilkadziesiąt osób drżących o swój byt
-dziennikarze i tak za dużo krzyczą, czasem jest ich więcej niż manifestantów, szczególnie fotografów, krzyczą zreszta różnymi głosami i powodują dysonans poznawczy
To nie zimno ani święta, tacy po prostu obecnie jesteśmy..... Nie będzie rewolucji, Duda/Trzaskowski 51,03:48,97
no niestety chyba tak :(
Powód takiego stanu jest prosty. Nawet po zwycięskiej rewolcie, uczestnicy dowiadywali się, że walczyli o ......KOMPROMIS!!!!