Związek Zawodowy Związkowa Alternatywa apeluje do wszystkich ugrupowań parlamentarnych o odrzucenie w Senacie bulwersującej ustawy radykalnie podnoszącej wynagrodzenia czołowym polskim politykom [Senat odrzucił ustawę, za był PiS]. Jednocześnie domagamy się obniżenia płac najważniejszym osobom w państwie na czas epidemii koronawirusa o co najmniej 20 proc.
Podnoszenie pensji najwyższym urzędnikom państwowym w czasie, gdy sytuacja większości Polek i
Polaków pogarsza się, to wyraz arogancji i bezczelności władzy. Równie skandalicznie są tłumaczenia tej decyzji. Trudno zaakceptować argument, że kwoty przekraczające 10 tys. zł brutto są zbyt niskie, skoro ciężko pracujący Polacy w zdecydowanej większości zarabiają dwu-, trzy-, a niekiedy i czterokrotnie mniej niż posłowie.
Decyzja Sejmu jest tym bardziej oburzająca, że w ciągu ostatnich tygodni parlament przyjął mnóstwo antypracowniczych rozwiązań, które pogarszają warunki pracy milionom pracowników, w tym ułatwiają
obniżki płac i masowe zwolnienia. Apelowaliśmy do posłów i posłanek tak władzy, jak i opozycji, by wsparli ludzi pracy, niestety nie było żadnej reakcji. Liderzy PiS, Koalicji Obywatelskiej czy Lewicy mieli ważniejsze sprawy na głowie niż wsparcie dla pracowników. Zmobilizowali się dopiero wtedy, gdy chodziło o podniesienie pensji dla nich samych.
Nie akceptujemy tej decyzji. Dlatego apelujemy do Senatu o odrzucenie ustawy Sejmu [Senat odrzucił ustawę].
Jednocześnie liczymy, że krytyczna reakcja społeczeństwa obudziła posłów z samozadowolenia i nie będą oni upierać się przy szkodliwych rozwiązaniach.
Zarazem proponujemy, by na czas epidemii parlament obniżył wynagrodzenia wszystkim najwyższym urzędnikom państwowym o co najmniej 20 proc. Takie rozwiązanie byłoby jasnym sygnałem, że politycy są solidarni ze społeczeństwem i ponoszą koszty kryzysu wraz z milionami pracowników, którzy boją się o swoją najbliższą przyszłość.
Czekamy na Wasze listy, opinie, komentarze. Piszcie: listy@wyborcza.pl
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze
A dlaczego? Tysiące ludzi musiało sobie poradzić z obniżoną pensją, więc niech i politycy na 3 miesiące sobie te uposażenia obniżą. W geście solidarności. A nie czekaj. Oni chcieli w geście solidarności podnieść sobie uposażenia w wielu przypadkach o 100%. Brawo klaso polityczna, bnrawo!
politycy mają obniżone wynagrodzenia o 20% od lata 2017 roku
Widać zasłużyli, skoro sam prezes im obniżył.