W okresie Starego Państwa Egipcjanie zaczęli wkładać do grobów "konserwy" - zmumifikowane kaczki i gęsi w glinianych lub kamiennych pojemnikach w kształcie przypominającym ciało ptaka. Zmarłemu w życiu wiecznym niczego nie mogło zabraknąć. Rozmowa z dr hab Teodozją Rzeuską

Tekst był opublikowany w magazynie "Ale Historia", dodatku do "Gazety Wyborczej" 30 lipca 2018 r.

Największa na świecie nekropola memficka, miejsce pochówków z czasów faraonów, ciągnie się kilkadziesiąt kilometrów po zachodniej stronie Nilu. Możemy tam zobaczyć ponad 40 piramid, w tym tę najstarszą faraona Dżesera, i tam w Sakkarze od ponad 20 lat pracują polscy archeolodzy.

- Działa tam misja Centrum Archeologii Śródziemnomorskiej UW, której szefem w latach 1996-2016 był prof. Karol Myśliwiec, a teraz jest nim dr hab. Kamil Kuraszkiewicz. Kopiemy po zachodniej stronie piramidy Dżesera. Odkryliśmy tam dwie nekropole, "dolną" z czasów późnego Starego Państwa (ok. 2500-2100 p.n.e.), a nad nią, w grubej warstwie nawianego piasku, znajduje się "górny" cmentarz z pochówkami z czasów od V w. p.n.e. do II w. n.e. Zawsze jeżdżą z nami konserwatorzy, bo malowidła w grobowcach, drewniane figurki, biżuteria, ceramika, trumny i sarkofagi, właściwie wszystko, co znajdujemy, wymaga podklejenia, oczyszczenia, zabezpieczenia. Przedmioty z najstarszych warstw mają ponad 4500 lat.

Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie

Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi

Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich.

Więcej
    Komentarze