U nas istnieje wręcz oczekiwanie społeczne, że po milionerze będzie widać, że jest milionerem. A ja nie żyję w próżni - mówi profesor Janusz Filipiak, najlepiej zarabiający prezes w Polsce (ponad 12 milionów złotych rocznej pensji)

Rozmowa była opublikowana w „Dużym Formacie” 8 sierpnia 2013 r.

CZYTAJ TAKŻE: Nowe wydanie magazynu "Wyborcza Classic"

Tony Judt mówi tak: "Wiele osób mieszka dziś na grodzonych osiedlach, w bogatych enklawach i nie czują żadnej odpowiedzialności za społeczeństwo za bramą". Prawda?

- Jeśli pan zakłada, że ja siedzę w enklawie, to jest to założenie mylne. Milionerem zostałem dopiero w wieku lat 50. Zanim powstała firma Comarch, robiłem różne rzeczy. Byłem dozorcą na budowie, pracowałem w hucie, całe studia musiałem dorabiać. Żyliśmy z żoną w biedzie, sprzedawało się butelki na koniec miesiąca. Pisałem doktorat, mieszkaliśmy w hotelu asystenckim z dwójką dzieci na szesnastu metrach kwadratowych. No, dla dzisiejszej młodzieży to są rzeczy...

Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie

Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi

Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich.

Więcej
    Komentarze
    Ten tekst w zasadzie tłumaczy, dlaczego PiS wygrał.
    @sceptyczny_debunk
    I wygra znowu
    już oceniałe(a)ś
    3
    0
    Facet bystry i niewatpliwie przyczynia sie do rozwoju kraju. Przy okazji jest arogancki i zadufany w sobie. W Szwajcarii (w ktorej mieszkam od 30 lat) taki typ biznesmena jest rzadkoscia (a podatki powyzej 70% to zwykle klamstwo).
    już oceniałe(a)ś
    54
    6
    Najbogatszy Janusz biznesu w Polsce. Krążą różne legendy ile innowacyjności było w dochodzeniu do bogactwa, a ile cwaniactwa.
    @bmmb
    Ale jakie legendy, państwowa uczelnia AGH darmowy sprzęt tej uczelni, darmowi pracownicy w postaci studentów ot i cała tajemnica wiary i sukcesu.
    już oceniałe(a)ś
    22
    0
    @eskimosjoe
    ...i na początku pierwsze kontrakty na zakup sprzętu właśnie od AGH...
    już oceniałe(a)ś
    13
    0
    @bmmb
    ... a ile korupcji, takiej jak zatrudnienie syna prezesa GPW, aby Comarch zaliczany był do WIG20. Jasne, zawsze można uzasadnić, że syn prezesa GPW też musi gdzieś pracować i może się znał na tym co robił. :-) Ci co widzieli, wiedzą jak było.
    już oceniałe(a)ś
    12
    0
    Osobliwie nadęty kapitalistyczny darwinista.
    już oceniałe(a)ś
    57
    12
    Ten typ, od późnych lat 90, pokazywał się na AGH i w całym Krakowie od jak najgorszej strony. Przecież niedawno był artykuł w którym się chwalił, że byciem przeciwko Unii Europejskiej, z której wydoił miliony... hipokryta, któremu odbiło, który żyje w bańce, trochę jak PiS;)
    już oceniałe(a)ś
    48
    5
    Co za arogant
    już oceniałe(a)ś
    67
    28
    > Comarch jest najbardziej atrakcyjnym miejscem pracy w Krakowie. Wszyscy chcą się u nas zatrudnić.
    Panie Filipiak, może i ma pan kasę, ale najwidoczniej nie wie co się o Comarchu mówi w Krakowie. A mówi się coś zgoła przeciwnego :-DDD
    @lewak-cyklista
    zeby ktos sie nie musial domyslac, jako programista dobrze myslacy o swojej wartosci w firmie - Comarch to jest absolutnie ostatnia firma na liscie oczekiwanych pracodawcow

    ponad 200 z 3500 osob zarabia powyzej 12tys miesiecznie? czyli tak na dobra sprawe wybrani, pewnie po wielu latach pracy za mniej! to ja podziekuje przy tych cenach mieszkan i utrzymania rodziny
    już oceniałe(a)ś
    9
    1
    @dominik.szmaj
    pracuję w branży IT w Krakowie od początku lat 2000. Od około 15 lat spotykam ludzi, którzy przewinęli się przez Comarch jako developerzy, testerzy czy project managerowie. Wszyscy, bez wyjątku, opowiadają o imperium pana Filipiaka opowieści niczym z polskich oddziałów Amazona (oczywiście przy wyższych zarobkach). NIKT, absolutnie NIKT nie chciałby tam wrócić. To już Sabre, które ostatnimi laty mocno dołuje pod względem opinii o firmie jest 100x lepsze.
    już oceniałe(a)ś
    16
    0
    pan prezes jest po prostu małym człowieczkiem, materialistą, marzącym dalej - jak za młodu z żoną - o wakacjach na riwierze w ekskluzywnym hotelu z all-inclusive, i poza to nie wyjdzie, tylko hotele będą coraz droższe. "Najwięcej radości z mojej rezydencji mają ludzie, którzy przychodzą tam sprzątać i kosić trawę" - co za hipokryzja! radość, bo liznęli w ten sposób świata z 'Dynastii'...? człowieczek, nie Człowiek. mierzy wszystko swoją miarą. nie wymagajmy od niego szerszych horyzontów niż dobrobyt materialny.
    już oceniałe(a)ś
    36
    5