Główny architekt Urzędu Warszawa Śródmieście: - Dzielnica finansowa w Warszawie? A po co? To jest sztuczne i u nas niepotrzebne. Może jeszcze miałabym stworzyć osobną dzielnicę dla piekarzy? Albo dla szewców?
Tekst był opublikowany w „Gazecie Wyborczej”20 marca 1998 r.
CZYTAJ TAKŻE: Nowe wydanie magazynu "Wyborcza Classic"
Na słynnym zdjęciu z początków wieku - szeroka ulica w centrum Londynu, obudowana z obu stron masywnymi siedzibami banków i biur maklerskich. Wypełnia ją szczelnie pochód mężczyzn w melonikach.
Ze swymi ogromnymi, sumiastymi wąsiskami wyglądają jak przed- wojenni siłacze, bracia Mortales, zmuszeni do porzucenia pasiastych trykotów na rzecz czarnych płaszczy.
Wszystkie komentarze