To drugi Puchar Prezydenta IHF zdobyty przez polskich piłkarzy ręcznych. Poprzednio wygrali turniej pocieszenia w 2017 roku we Francji, gdy po raz pierwszy w XXI wieku nie awansowali do rundy zasadniczej mistrzostw świata. Wówczas zostali sklasyfikowani na 17. miejscu, ale rywalizowały jeszcze 24, a nie – jak teraz – 32 drużyny.
Drużyna Marcina Lijewskiego do finału rywalizacji o miejsca 25.-32. awansowała po wygranych z Algieria 38:32, Kuwejtem 42:32 i Gwineą 40:28. Z kolei Amerykanie nie mieli szans w eliminacyjnej grupie w pojedynkach z Portugalią, Norwegią i Brazylią. Ale już w Porecu w Chorwacji wygrali wszystkie trzy mecze: z Japonią 27:25, Kubą 27:26 oraz Bahrajnem 30:28.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze
Duda?
Ale mamy za to puchar prezesa Porecza
Trudno - i tak oglądałem
Z obowiązku chyba? :)
Syprzak bdb zrobił.
Nie myślałem że dożyję czasów, że CUDEM wygramy z amatorami z USA.