Być może słowa selekcjonera reprezentacji Polski staną się prorocze. Kiedy 34-letni bramkarz Wojciech Szczęsny ogłosił niedawno zakończenie kariery, Michał Probierz przewidywał, że szybko się znudzi na sportowej emeryturze i wróci na boisko.
Nikt nie mógł wtedy nawet przypuszczać, jak niespodziewany i atrakcyjny zwrot akcji może się zdarzyć. Bramki Barcelony strzegł jeden z najlepszych bramkarzy świata Marc-Andre ter Stegen, który w końcu został numerem 1 także w reprezentacji Niemiec. 38-letni Manuel Neuer ogłosił, że w drużynie narodowej już nie zagra.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze
Skoro to napisał znany tutejszy ruski troll to MUSI być prawda.
Navas był nr. 1.
Szczęsny (o ile się zdecyduje), będzie chciał o wiele, wiele więcej, więc nie sądzę, żeby się zdecydowali i Szczęsny zawiesił emeryturę.
to tak nie dziala na tym poziomie angażowania pieniedzy. działa to tak jak trzeba obsadzić stanowisko w zakładzie pracy, gdzie kandydatów jest sporo i nie maja agentów, którzy negocjują za nich warunki pracy i płacy.
No i widzisz? Wychodzi na to że znasz się na piłce jak Błaszczak na powodzi...