Spór wokół "hiszpańskości" giganta z Santiago Bernabeu nie jest wyłącznie burzą w szklance wody. Na niedawny finał Ligi Mistrzów przeciw Borussii Dortmund w podstawowym składzie Realu Madryt wyszło zaledwie dwóch piłkarzy z Hiszpanii: obrońcy Dani Carvajal i Nacho Fernandez. Pierwszy zdobył bramkę i dostał nagrodę dla najlepszego gracza najważniejszego meczu w klubowej piłce.
Potęgę Realu od lat tworzą jednak obcokrajowcy: wyobraźnię kibiców najlepszego zespołu na świecie poruszają transfery Anglika Jude'a Bellinghama (przed rokiem), czy Francuza Kyliana Mbappe (tego lata).
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze