Real wygrał Ligę Mistrzów, drużyny narodowe Euro 2024 i igrzyska w Paryżu - to fakty z ostatnich 70 dni. Hiszpanów zawiodła tylko ta piłkarska drużyna, na którą najbardziej liczyli.

Spór wokół "hiszpańskości" giganta z Santiago Bernabeu nie jest wyłącznie burzą w szklance wody. Na niedawny finał Ligi Mistrzów przeciw Borussii Dortmund w podstawowym składzie Realu Madryt wyszło zaledwie dwóch piłkarzy z Hiszpanii: obrońcy Dani Carvajal i Nacho Fernandez. Pierwszy zdobył bramkę i dostał nagrodę dla najlepszego gracza najważniejszego meczu w klubowej piłce.

Potęgę Realu od lat tworzą jednak obcokrajowcy: wyobraźnię kibiców najlepszego zespołu na świecie poruszają transfery Anglika Jude'a Bellinghama (przed rokiem), czy Francuza Kyliana Mbappe (tego lata).

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Agata Żelazowska poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze