Amerykańska Agencja Antydopingowa (USADA) przez lata prowadziła sekretny program "świadka koronnego" - kryła jednych dopingowiczów, żeby denuncjowali innych.

Praktyka ta jest złamaniem Światowego Kodeksu Antydopingowego i własnych zasad USADA. Bo jak muszą czuć się inni sportowcy, którzy dowiadują się, że rywalizowali z tymi, o których USADA wiedziała, że oszukiwali?

WADA oskarża USADA

W czasie igrzysk w Paryżu kierowana przez Witolda Bańkę Światowa Agencja Antydopingowa (WADA), postanowiła odciąć się od praktyk Amerykanów i ogłosić, że do 2021 roku nic o nich nie wiedziała i nigdy by się na to nie zgodziła.

Proceder ujawniła agencja Reuters. Według niej w latach 2011-2014 USADA pozwalała startować sportowcom, którzy stosowali doping. Przy czym w co najmniej jednym przypadku nie opublikowała wyników badań, ani nie ukarała zawodnika za naruszenie przepisów antydopingowych.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Agata Żelazowska poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze
    To jest dużo bardziej perfidne niż ordynarny chiński czy rosyjski doping państwowy. I utrzymane w duchu amerykańskiego wymiaru sprawiedliwości: utrzymywać stado konfidentów na sterydach i dzięki nim wsadzać frajerów żeby mieć listek figowy. Przy czym prawdopodobnie o tym, kto zostaje konfidentem a kto idzie pod topór decydują czyste wyniki sportowe.
    już oceniałe(a)ś
    1
    0
    WADA ukrywa przekręty chińskich sku...synów.
    Każdy o tym wie i milczy.
    już oceniałe(a)ś
    2
    1
    To po co ta agencja jak ukrywa dopingowicza?
    już oceniałe(a)ś
    6
    1
    Medale skonfiskować. Forsę odebrać.
    Klasyfikacje medalowe przegrupować.
    Żadnych świętych krów.
    Amerykańskich też.
    już oceniałe(a)ś
    7
    1
    Amerykanie zawsze oszukiwali , nie byli lepsi od ruskich i Nrd. Wszyscy wiedzieli ze Carl Lewis bral , i co , pod dywan.
    @duoblue
    Co lepsze, zabrali medal Benowi Johnsonowi, bo ośmielił się wygrać z Lewisem. Obaj brali, ale tylko Johnsona skasowano
    już oceniałe(a)ś
    1
    1
    @gosc1234
    Wlasnie
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    Ten Witold Bańka to zagorzały PiSowiec... Minister sportu i turystyki w rządzie Beaty Szydło. Czy czuję tu jakąś zemstę z powiewiem z Moskwy?
    @czarnajama
    Brednie , wszedzie widzisz pis , tu chodzi o Y
    Usa
    już oceniałe(a)ś
    3
    1
    Ten cały sport jest czysty tylko w przypadku trenujących dzieci (chociaż?). Sport zawodowy to wylęgarnia szprycowników, co okazuje się po kilkunastu latach jak wprowadza się nowe metody wykrywanie dopingu. Przestałem oglądać rywalizację naszprycowywanych kobiet i mężczyzn, którzy zarabiają niebotyczne kwoty oszukując kibiców. To wygląda jak hodowla brojlerów, tylko tym nie płaci się milionów Euro.
    już oceniałe(a)ś
    9
    2
    Profesjonalny sport to od lat takie samo bagno jak polityka czy inne obszary życia, w których rolę odgrywają wielkie pieniądze. Różnica jest tylko taka, że to zwykła rozrywka, bez wpływu na normalne życie. Zatem po co się tym w ogóle przejmować? Czy artyści śpiewający z playbacku są oficjalnie ścigani? Czy naćpany autor tekstów ponosi konsekwencje, że pisał na haju? Przestańmy robić ze sportu świętość. Istotne jest to, aby samemu się ruszać. A to, co pokazują w telewizji, ma taką samą wartość jak kolejny odcinek "M jak miłość". Ot rozrywka dla mas.
    już oceniałe(a)ś
    6
    2