Oto siedem oczywistych i nieoczywistych gwiazd rozpoczynających się w piątek igrzysk olimpijskich w Paryżu.

Simone Biles

Najbardziej utytułowana gimnastyczka w historii – 37 medali olimpijskich i mistrzostw świata – i kto wie, czy nie największa ze wszystkich, przyjechała do Paryża z ciężkim bagażem. Po ogromnym sukcesie w Rio de Janeiro w 2016 r. i zdobyciu czterech złotych medali, w tym najważniejszego za wielobój indywidualny, w igrzyskach w Tokio przeżyła sportowy dramat.

Wycofała się z turnieju, w którym była główną faworytką do zdobycia co najmniej takiej samej liczby złotych medali co w Rio, ponieważ poczuła się niepewnie w powietrzu. To zdarzający się niezmiernie rzadko przypadek, kiedy doświadczony sportowiec nagle, wskutek drobnego czynnika, gubi wypracowane automatyzmy ruchowe lub umiejętności. W jej przypadku było to poczucie przestrzeni przy obrotach w powietrzu.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Anna Gamdzyk-Chełmińska poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze
    Nasza Iga siódemce największych sław. Możemy być dumni. 3mamy kciuki. Jeśli z kimś może przegrać, to tylko sama ze sobą. Mam nadzieję, że się ze sobą dogada. Pierwszy serwis, żadnego walenia na siłę, bezpieczna gra nad siatką, siła spokoju i nie ma na nią mocnych.
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    *zaawansowaną chorobę ADHD

    Jak można pisać takie brednie??
    już oceniałe(a)ś
    1
    0
    Błąd językowy w rytule.
    już oceniałe(a)ś
    0
    2