Znany białoruski hokeista Konstantin Kolcow – dwukrotny olimpijczyk, dziesięciokrotny uczestnik mistrzostw świata, trzy sezony spędził w NHL jako zawodnik Pittsburgh Penguins – zmarł w wieku 42 lat. Białoruskie i rosyjskie portale spekulowały, że przyczyną było „oderwanie się skrzepu krwi", a potem – wypadek samochodowy, ale policja w Miami podała inną wstępną wersję: „najprawdopodobniej samobójstwo". I dodała, że na razie nie ma żadnych poszlak pozwalających podejrzewać udział osób trzecich. Kolcow miał skoczyć z balkonu apartamentowca.
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze
Ja też nie wierzę, ale z innego powodu. Może dosięgła go zemsta byłej żony? A może był jakimś agentem, albo lepiej..... podwójnym agentem? I kiedyś zrobią o tym film :)
Czytasz dużo kryminałów? Bo ja tak.