Wyrok dotyczy pomysłu sprzed prawie dwóch lat. W kwietniu 2021 r. 12 klubów z grona największych w Europie ogłosiło projekt powołania Superligi, rozgrywek niezależnych od dzisiejszej Ligi Mistrzów i UEFA. Za pomysłem stał prezes Realu Madryt Florentino Perez, który znalazł dla niego poparcie.
W tle były oczywiście pieniądze - europejskie potęgi stały na stanowisku, że Liga Mistrzów przynosi zyski przede wszystkim UEFA, a nie uczestniczącym w niej klubom. Superliga miała być - wzorem wielkich zawodowych lig amerykańskich - zamknięta, w przeciwieństwie do Ligi Mistrzów nie było nawet teoretycznej możliwości, by zagrał w niej np. zespół z Polski.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze
Grały sobie ligi krajowe ,ich zwycięzcy spotykali się w Pucharze Mistrzów, który był prawdziwymi rozgrywkami pucharowymi bo przegrany po dwumwczu odpadał bez względu na nazwę
Tak więc Real Madryt nie robił łaski i już na starcie rozgrywek musiał grać np ze Stalą Mielec czy Wisłą Kraków
Na mecze w telewizji czekało się z utęsknieniem
Teraz jest zdecydowany przesyt piłki nożnej a tu jeszcze Superliga
Czy to rzeczywiście będzie atrakcja jak co parę dni bedzie mecz np Barcelona -Real czy MU-Juventus. Dla mnie na pewno nie
Od reprezentowania Anglików (Niemców, Szwedów, Francuzów...) jest reprezentacja.
Niby zgoda, ale kto przeszkadza ludziom ( w tym młodym) w spontanicznym skrzyknięciu się i graniu w piłkę? Jak byłem w liceum to mieliśmy własną, lokalną maleńką ligę kosza i PSKosz nie wpadł nam jej zamknąć.
Dla?