W poprzednim tygodniu Iga Świątek rozegrała dwa mecze w Tokio, były pierwszymi po porażce w IV rundzie US Open (4 września). Były to też jej pierwsze pojedynki po utracie prowadzenia w rankingu WTA (prowadziła w nim przez 75 tygodni z rzędu).
Najpierw jej rywalką była Japonka Mai Hontama, 148. tenisistka rankingu. Świątek wygrała 6:4, 7:5, ale jej występ był bardzo niespokojny. W I secie przegrywała 1:4, w drugim dała się dogonić, prowadząc 5:1. Popełniła 41 niewymuszonych błędów. Następnie przegrała z Wieroniką Kudiermietową w trzech setach, podwójnych błędów było już 50 (Rosjanka wygrała w niedzielę finał turnieju).
Wszystkie komentarze