Ćwierćfinał Wimbledonu jest bardziej rozczarowaniem niż sukcesem Igi Świątek. Współczuję Idze, że mimo swojej wyjątkowości nie potrafiła wykorzystać wielkiej szansy - mówi "Wyborczej" Wojciech Fibak.

Dariusz Wołowski: Przepowiadał pan Idze Świątek zwycięstwo nad Eliną Switoliną w ćwierćfinale Wimbledonu. Łatwiejsze niż to w 1/8 finału z Belindą Bencic.

Wojciech Fibak: Tak. Uważałem, że Ukrainka nie ma atutów, by rządzić na korcie w meczu z liderką rankingu WTA. W październiku 2022 roku urodziła dziecko, w kwietniu tego roku wróciła do rywalizacji na korcie. Jest tenisistką grającą regularnie, ale ostrożnie, raczej żyje z błędów rywalki, niż atakuje i stara się zagrywać piłki kończące. Byłem pewny, że Iga przejmie inicjatywę, będzie się czuła na korcie komfortowo. Po niezbyt mocnych zagraniach Eliny będzie miała czas, by ustawić się do forhendu. A wtedy jej uderzenia są zabójcze.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Marcin Ręczmin poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze
    Popieram opinię Fibaka. Myślę też, że Iga zmarnowała wielką szansę na wygranie Wimbledonu, a taka sytuacja może się już nie powtórzyć. Co do jej wieku to w cale nie jest już młoda. A przede wszystkim jej tenis nie jest wszechstronny, nie jest zróżnicowany jak np. BARTHY czy Jaber chociażby. A jej serwis to tragedia. Jeżeli nie poprawi serwisu to będzie coraz częściej przegrywać.
    @Imk
    Racja, można się zastanawiać, czy to nie regres w stosunku do zeszłego roku...
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    "Współczuję Idze, że mimo swojej wyjątkowości nie potrafiła wykorzystać wielkiej szansy - mówi "Wyborczej" Wojciech Fibak" A ja współczuję Fibakowi, że nie potrafił wykorzystać swojej wielkiej szansy w meczu z Orantesem. P. Iga nie jest maszyną. Żaden sportowiec nie wygrywa wszystkiego. P. Fibak powinien coś o tym wiedzieć.
    @madera
    Zdecydowanie nie wykorzystuje swoich możliwości
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    Fibak ma rację tylko co z tego ,lecz Iga nie potrafi dobrze serwować i jak straci liderowanie WTA to je nie odzyska
    @rycho1011
    jeszcze jeden ekspert...
    już oceniałe(a)ś
    1
    1
    Cóż, po tym co widziałem, to chyba Fibak ma rację. I chyba zna się na tenisie lepiej od zdecydowanej większości komentatorów swej wypowiedzi. To była porażka, zwłaszcza, że dobra przeciwniczka była w zasięgu p. Igi. Ale p. Iga jest też dobra i się po przegranej podniesie, bardzo jej tego życzę. Wysokie umiejętności, charakter i motywacja - kraj, rodzina, bliscy w potrzebie to nie jest bagatela - zwyciężyły tym razem talent i technikę.
    @rebjat
    Jak tak się zna, to czemu przewidywał, że bez problemu awansuje do finału?
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    Nie wygrala, bo ma tylko 22 lata i sie ciagle uczy gry na trawie. Zaszla do cwiercfinalu na korcie na ktorym nie czuje sie komfortowo. I co? Czy swiat sie zatrzymal? To tylko mecz. Jeden z tysiaca jakie Iga jeszcze bedzi grac. Nie znosze tych przyslowiowych "poniedzialkowych ekspertow", ktorzy zawsze wiedza wszystko po meczu, tylko ze jak kiedys grali to jakos tacy madrzy nie byli by dojsc to takich sukcesow jak Iga. Iga zdobedze jeszcze wiele Wimbledonow ... odwalcie sie od niej geniusze.
    już oceniałe(a)ś
    6
    6
    Iga jest fantastyczna! Najlepsza polska zawodniczka od dziesięcioleci, od czasów Szewińskiej. Pani psycholog nie jest fantastyczna i brak wsparcia psychologicznego jest największym problemem naszej gwiazdy.
    @Joder
    bo psychologów się zmienia, tak jak trenerów, a to nie jest proste. Ciekawe , czy po tym przegranym przez nerwy i brak koncentracji meczu zostanie znaleziony nowy psycholog? Tak jak w którymś momencie zmieniono trenera.
    już oceniałe(a)ś
    2
    0
    @Joder
    Psycholog sama potrzebuje pomocy, a nawet odseparowania od Igi
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    Jakby mogła to wygrałaby. Nie mogła i tyle. I dajcie jej spokój mądrale kanapowi
    już oceniałe(a)ś
    10
    4
    Dziewucha trafiła na schyłkowy okres kobiecego tenisa a wśród ślepców jednooki jest królem. Pod warunkiem że gra na kortach ziemnych. A jak kibice "lubią" tenis kobiecy widać było w Paryżu. Może gdyby te baby tak nie jęczały możnaby to pokazywać dzieciom....
    @Ghj2354
    Dlatego mecz Jabeur - Sabalenka oglądała z loży królewskiej małżonka królewska ...?
    już oceniałe(a)ś
    4
    1