Stawiam, że w ćwierćfinale Wimbledonu Elina Switolina nie będzie dla Igi Świątek aż tak wymagającą rywalką jak rundę wcześniej Belinda Bencic. Polka dotrze do gry o główne trofeum - mówi "Wyborczej" Wojciech Fibak.

Dariusz Wołowski: Pojednanie czy wręcz polubienie? Jaka jest dziś relacja między liderką rankingu WTA Igą Świątek i trawą Wimbledonu?

Wojciech Fibak: W ciągu 12 miesięcy postęp dokonał się ogromny. Ale Iga jest fenomenem, który wymyka się wszelkiej logice. Przed rokiem w III rundzie przegrała z Francuzką Alizé Cornet, po czym wyznała, że nie ma narzędzi do gry na trawie. W niedzielę na korcie centralnym udźwignęła presję, oczekiwania i pokonała bardzo dobrą Belindę Bencic, choć mecz był już właściwie przegrany. Takich rzeczy dokonywali Björn Borg albo Jimmy Connors. A teraz dokonuje ich Świątek.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Marcin Ręczmin poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze
    A więc alfons expertem Gazety Wyborczej !!!
    Czy wyście tam pogłupieli?
    A może Wyborcza chce dopisać alfonsów do LGBT?
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    Pan Fibak pomylil sie wocenie obu wyatepow Polakow. Ogolnie trafia mniej wiecej w 50% - czyli statystycznie zna sie na tenisie jak przecietny Polak.
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    p. Fibak, lepiej było obejrzeć mecz i odszczekać swoje słowa
    już oceniałe(a)ś
    0
    1
    "Stawiam, że w ćwierćfinale Wimbledonu Elina Switolina nie będzie dla Igi Świątek aż tak wymagającą rywalką jak rundę wcześniej Belinda Bencic." Pełen dobrej woli Fibak. Niestety, często sie myli.
    już oceniałe(a)ś
    1
    0
    "Kiedy patrzę, jak bukmacherzy przed meczem Djoković – Hurkacz ustalają kurs na 10:1, to zachodzę w głowę. Dla mnie to powinno być 2:1. Przecież, zwłaszcza w grze na trawie, Hubert jest w ścisłej światowej czołówce. Najlepiej serwuje, ma znakomity return i bekhend. Nie boi się wymian z głębi kortu, pod siatką robi rzeczy niesamowite. "
    To ja panu "ja to już dawno przewidziałem" Fibakowi odpowiem dlaczego kurs jest 10:1 i to bez oglądania się na Djokovicia: otóż dlatego, że HH jest mentalnie słaby! Tylko tyle i aż tyle.
    już oceniałe(a)ś
    2
    0
    Baju, baju, a wynik dokładnie taki, jak bukmacherzy obstawiali.
    już oceniałe(a)ś
    1
    0
    Hubert gra dobrze gdy wychodzi mu pierwszy serwis, jednak za często doprowadza do taibreka i wtedy jeden jego błąd serwisu przesądza o przegranej, nie ma już czasu by się poprawić tak jak w normalnym gemie, brakuje mu mentalności kilera którą ma Djokowic co potwierdzaja statystyki i różnica w rankingu,powinien nie dopuszczać do taibreków tak ja tu w 4 secie bo większość z nich przegrywa chyba że rywal jest bardzo słaby a wtedy też zdarzają mu się wpadki, po co 100 wygrawajacych serwisów które nic nie dają,wystarczy 5 w właściwych momentach
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    Dlaczego on mówi, że Iga Świątek jest "wojownikiem". Co jest nie tak ze słowem "wojowniczka"? Rozumiem jeszcze ostatecznie krzywienie się na słowa "gościni" czy "chirurżka" i inne podobne nowości, bo jesteśmy jeszcze nieprzywyczajeni i brzmi nam dziwnie i obco na razie. Ale "wojowniczka"?
    już oceniałe(a)ś
    10
    2