Mierząca 186 cm wzrostu Czeszka zaczęła mecz od kilku soczystych forhendów i przełamała Linette już w pierwszym gemie. Ale niższa o 15 cm Polka od razu "odłamała", a trzeciego gema wygrała do zera.
Gdy kilkanaście chwil później wyszła na prowadzenie 4:2 i szykowała się do serwisu, jej kibice mogli być dobrej myśli. A nawet - bardzo dobrej, Linette już zręcznie wykorzystywała to, że bardzo wysoka przeciwniczka nie jest zbyt mobilna i źle znosi zmiany kierunków uderzeń oraz zmiany rytmu gry. Pierwszego seta z byłą liderką rankingu - przez dwa miesiące 2017 r. - Polka wygrała 6:3. Rywalka miała na koncie już 15 niewymuszonych błędów, a nasza reprezentantka - tylko cztery.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze
Sabalenka, Rybakina, Azarenka
W przyszlym roku półfinal będzie wyglądał tak:
Pynk Tynk, Jak Sra To Kwili, Gromkopierdow.
Lepiej?
O, znalazło się dwóch fanów wycia Sabalenki. Pewnie głusi więc im wszystko jedno :-)
Gdybys grał w tenisa lub uprawiał wyczynowo sport inaczej byś na to patrzył, ale masz bęben, pierdzisz w fotel i wymądrzasz się na forach. Fajdek czy inni "rzucający" ci nie przeszkadza? Otóż niektóre czynności wymagające "maxa" robi się na wydechu, stąd takie "ułatwiające" działanie. Nie ma za co, wracaj do harnasia.
"Aha, wygrała ?"- pomyślałem
Czytam podpis - " Semifinal"
Usiadłem z wrażenia i złapałem się za głowę " Rety"
Pani Magdo, powiedzieć " gratulacje" to za mało. Po prostu brak słów, by wyrazić radość.
Chyba zdurniałeś!
popieram. Żerują na jej sukcesie jak hieny. Trener powiatowej klasy. Bo Radwańska tak naprawdę nie może równać się z Igą.
A kim wy u licha jesteście żeby dyktować najlepszej aktualnie tenisistce świata z kim ma pracować? Czy ona wtrąca się do waszego życia i dyktuje co powinniście robić i jakie macie mieć otoczenie?
Może wyślij swoje CV?