Dwaj najbardziej znani gracze meksykańscy Carlos Vela i Javier „Chicharito" Hernandez do Kataru nie jadą. To skutek libacji po meczach kadry, które wywołały w Meksyku spore zamieszanie.
Przypadek Veli jest osobliwy. Mistrz świata do lat 17 z 2005 roku nie zrobił kariery na miarę talentu. Występował w Arsenalu i Realu Sociedad, skąd przeniósł się do amerykańskiej ligi MLS, gdzie gra dla Los Angeles FC. W reprezentacji Meksyku rozegrał 72 mecze, zdobył 19 goli, był na mundialach w RPA (2010) i w Rosji (2018).
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze
Bo wygraliśmy tylko 3:1 - tyle, co Tunezja
A Niemcy ich rozwalili 6:0
Zabawnie to dzisiaj brzmi :)
Możemy założyć, że Polacy będą trzeźwi
Pytanie czy to wystarczy?
Józio M. tez za kołnierz nie wylewał, a w 82 zamurował siatę. Dopiero Rossi mu dołożył.
No tak
"Stracony tydzień" :)
… i obudziłem się po meczu otwarcia.
Tjaaa... :)