Sześć lat temu kieleccy piłkarze ręczni po raz pierwszy wygrali Ligę Mistrzów, zwyciężając w rzutach karnych. W niedzielę w Kolonii drużyna Łomży Vive była blisko powtórzenia tego sukcesu, ale tym razem w karnych lepsza okazała się Barca.

Korespondencja z Kolonii

Taki finał przewidział Tomasz Grenke, rzecznik prasowy Lanxess Areny. – O zwycięstwo w Champions League Kielce zagrają z Barceloną. Kibicuję THW Kiel, ale nie dadzą rady Barcy – mówił urodzony w Szczecinie Grenke, gdy w piątkowe przedpołudnie spotkaliśmy się w tej jednej z najpiękniejszych i największych aren Europy.

Kielczanie lepsi od Węgrów, a Barca od Kielu

Osłabieni brakiem m.in. niesamowitego Norwega Sandera Sagosena oraz kołowego Hendrika Pekelera Niemcy walczyli z Barcą o finał, ale mieli za mało argumentów. Tym razem aż tak nie pomógł wybrany po raz trzeci na najlepszego bramkarza Ligi Mistrzów Duńczyk Niklas Landin. Barca wygrała półfinał 34:30.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Małgorzata Bujara poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze
    Uważam że wczorajszy mecz o trzecie miejsce był o wiele wiele ciekawszy,dramatyczniejszy i bardziej widowiskowy. Finał zaś nie był na takim poziomie sportowym jak mecz o trzecie miejsce.Drużyna z Łomży czy z Kielc,trudno to jednoznacznie określić po napisach na koszulkach,wykazała się kolejny raz drużyną zacietrzewionego trenera machającego rękami jak wiatrak ,drużyną bez klasy w zachowaniu się jak na finał LM przystało a Barcelona to jednak światowej klasy marka tak w grze jak i wizerunkowo.
    O pierwszym miejscu zdecydował przypadek czyli wynik serii rzutów karnych do których nie powinno wystawiać się zawodników zmęczonych i mających na barkach odpowiedzialność za dotychczasową grę całego zespołu.
    już oceniałe(a)ś
    1
    0
    I to jest wiadomość nr 1 na pierwszą stronę?
    Upadek gw postępuje.
    Czytelnik od 1989 r
    Opamiętajcie się
    już oceniałe(a)ś
    1
    0
    Panowie jesteście Mistrzami. Gdyby tak za wami i siatkarzami nadążaly jeszcze inne drużyny....
    już oceniałe(a)ś
    5
    0
    Szkoda, było 45 sekund do końca dogrywki remis i piłka u nas. Nie wiem czy Talant nie miał już czasu bo kurcze powinien go wziąć i ustalić rozegranie tej kluczowej akcji. Tak była improwizacja i skończyło się na karnych
    już oceniałe(a)ś
    2
    0
    Wyborcza niebezpiecznie dryfuje w kierunku populizmu Widac to w " ramowce" gazety. W gazecie, ktorej kluczowa rolą sa zagadnienia intelektualne i kwestie budowania medium opiniotworczego informacje sportowe na pierwszym miejscu, to degrengolada. Sport jako proste emocje mas, nie sa przedmiotem szczególnej atencji ludzi poszukujacych jakiej wartosciowej myśli, rozstrzygniec z zakresu polityki , poszukiwan kulturalnych, czy naukowych.Wartosc sportu to wyłącznie emocje, ktorych źródło w ludzkiej naturze nie musi byc pielegnowane jako istotny przekaz w medium opiniotworczym.W takiej gazecie jak Wyborcza, ciezar gatunkowy przekazu znajduje sie tuz nad nekrologami albo moze nie byc takich newsow w ogole, dosc jest mediow, ktore sie tym zywia całą dobe.Rzecz jasna dogłębne analizy kwestii społecznych, ze sportem zwiazanych to juz co innego.
    @Witold Góralski
    Nie zesraj się
    już oceniałe(a)ś
    4
    0
    @vito
    Jeszcze jeden inteligient teoretyk. Żebyście wy jeszcze tyle siły, żeby móc udźwignąć więcej niż pięciosylabowe słowo, to by was może te proste masy tak nie kiwały raz za razem. A tak? Sraka.
    już oceniałe(a)ś
    4
    0
    @nick_do_trollowania
    Słuchaj no wioskowy bystrzaku.Właśnie mój problem z udźwignięciem pięciosylabowego słowa rodzi pragnienie czytania o czymś intelektualnie rozwijającym a nie o tym, ze ktoś wygrał w piłkę lub nie, jakbym miał na to zdarzenie jakikolwiek wpływ poza faktem, ze część moich podatków idzie i tak już na te igrzyska dla prostych ludzi, wrzeszczących z podniecenia przy telebimie w knajpie lub przed własnym telewizorem. Osobiście bym wolał, by Polacy wygrywali w branży software'u , technologiach przemysłowych i kosmicznych nie zaś robiąc fikołki , nawet jeśli robią to najlepiej na świecie, zaś gazeta , którą opłacam w abonamencie, takie postawy i rozwój wspierała i one powinny być w czołówce. nie zaś ludzie , którzy co najwyżej zbudują swój dobrobyt jak będą mistrzami albo będą leczyć kompleksy polskie u Polaków, których mentalnie stać tylko na wybranie pis-u do władzy w ramach ''wstawania z kolan''.
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    @vito
    Mylisz się życie nie składa się tylko z intelektu i sofłeru ale również z emocji. Istnieje również sport, mozyka, bezproduktywna zabawa, pijaństwo, sex i to wszystko jest potrzebne do życia - inaczej byśmy się udusili.
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    Calderon de la Barca sie wmieszal i pokrzyżowal szyki. Siła wyższa...
    już oceniałe(a)ś
    1
    0
    Już nie PILNE...
    już oceniałe(a)ś
    1
    0
    Zabrakło tylko szczęścia.
    Szacunek...
    @Xerxes
    w sporcie zawodowym nie ma takiego pojęcia jak BRAK SZCZĘŚCIA czy też brak skuteczności - profesjonalizm to profesjonalizm więc wymagajmy perfekcji
    już oceniałe(a)ś
    0
    0