Dla Gary'ego Linekera rola głównego bohatera w wielkim show w Katarze nie wchodziła w grę.
Oczywiście już wcześniej był gospodarzem losowania mistrzostw świata. A jako były król strzelców turnieju, obecnie zaś popularny komentator sportowy, ma stałe relacje zawodowe z organizatorem turnieju, FIFA. Lineker zdecydował jednak, że nie może wziąć udziału w losowaniu grup na tegoroczny mundial w Katarze, które odbyło się w zeszłym miesiącu w Dausze, skoro wcześniej regularnie krytykował wybór gospodarza.
Wszystkie komentarze
Poza tym trzymam się jak najdalej.
A Beckham (jeszcze nie sir) daje świadectwo swojej „klasy”.
Zaś cały mundial w Katarze to śmierdzący temat od samego początku, nawet jak na standardy tzw. wielkiej piłki.
Tylko, że za spodnie Victorii płaci David bo swoja kasę już potraciła na nietrafionych biznesach. I tak do końca nie wiadomo czy to, że Beckham wspiera Katarczyków to nie kolejny "cudowny" pomysł jego małzonki.
Dlatego on musi zarabiać jeszcze więcej - obojętne gdzie - żeby ona mogła wyrzucać przez okno.
nie wiem o co chodzi, ale na szyi i karku on jest brudny, nikt mu nie powiedział ?
Chyba cały jest brudny ... bardzo brudny niestety.
Masz problem, że gość ma tatuaże?
jeszcze podczas mundialu w Rosji Gary taki bystry nie byl