Test amerykańskiej sprinterki Sha'Carri Richardson miał pozytywny wynik – badanie wykazało użycie marihuany. To najprawdopodobniej wykluczy drugą najszybszą biegaczkę na świecie ze startu na igrzyskach olimpijskich w Tokio w najbardziej prestiżowej i najchętniej oglądanej konkurencji – biegu na 100 m.
Agencja Reuters donosi, że według jej anonimowego źródła Richardson została zbadana podczas kwalifikacji do igrzysk olimpijskich amerykańskiej reprezentacji. Tzw. Trials odbyły się w Eugene w czerwcu. Richardson wygrała bieg na 100 m w czasie 10.86 s, co czyniło ją jedną z dwóch największych faworytek olimpijskiego finału. Mało tego, w kwietniu pobiegła jeszcze bardziej imponująco (10,72 s). W tym sezonie osiągnęła aż pięć wyników poniżej 11 s. Mogła być pierwszą amerykańską mistrzynią olimpijską w najważniejszej lekkoatletycznej konkurencji od 1996 r., kiedy złoto zdobyła Gail Devers. W tym sezonie szybsza była tylko Jamajka Shelly-Ann Fraser Price (10,63 s i 10,71 s).
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze
A po skręcie to odwrotnie, wcale nie chce mnie się biegać.
To co to za doping???
Ta WADA to taka wada sportowa jakaś...
.
Łączny czas trwania stosunku 8 i pół minuty.Ot co!
Jakie dragi?
Ale tępi ostatnie komórki jakie się zostały pod deklem krytykantów.
No i mamy rezultaty.