Wyrównane pierwsze dwa gemy meczu - trwały nieco ponad 10 minut - mogły poruszyć w fotelach i na krzesłach polskich kibiców, którzy do starcia Magdy Linette z liderką rankingu WTA podeszli pewnie bez większych emocji. Obecny rok nie jest zbyt udany dla wracającej do gry po operacji kolana Polki, Barty natomiast jest triumfatorką Rolanda Garrosa z 2019 r., którą mimo jej pewnych problemów zdrowotnych w ostatnim czasie bukmacherzy przedstawiali jako jedną z najpoważniejszych kandydatek do ostatecznego zwycięstwa (większe szanse dawali jedynie Idze Świątek).
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze
Zuch Dziewczyna!
Ta, powinna się ubrać w worek pokutny, chodzić po Paryżu i przepraszać na każdym kroku.
miało być "przez kontuzję grała gorzej"