Tyson Fury i Anthony Joshua zgodzili się stoczyć dwie walki za 400 mln funtów, ale czy to oznacza, że ci dwaj mistrzowie wagi ciężkiej rzeczywiście spotkają się w ringu?

Wieść o podpisaniu przez dwóch Brytyjczyków bajecznej umowy w dramatycznym czasie pandemii podał promotor Joshuy Eddie Hearn. Wciąż nie wiadomo, kiedy miałaby się odbyć. Joshua (31 lat, 24-1, 22 KO) jest mistrzem świata wersji WBA, IBF i WBO, Fury (32 lata, 30-0-1, 21 KO) – WBC.

10-12 kufelków Tysona Fury'ego

Cztery dni wcześniej Fury opublikował w internecie wideo, na którym stwierdził, że negocjacje są w lesie, więc on przestaje trenować, a zaczyna pić. Była to klasyczna dla niego, dziwaczna wypowiedź: „Dopóki nie ma daty i masy pieniędzy w mojej kieszeni, nie ma walki. Mnóstwo rzeczy można w tej sprawie spieprzyć, więc jesteśmy w lesie. Przestaję trenować, jestem na wakacjach. Robię mniej więcej 10-12 kufelków piwka dziennie”.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Anna Gamdzyk-Chełmińska poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze
    W boks zamieszani są przestępcy? Ale dlaczego, jak...a gdzie duch sportu i fair play, to wszystko była bajka? Bueeeeeaaa!
    już oceniałe(a)ś
    4
    1