Po dwóch konkursach 69. Turnieju Czterech Skoczni trudno było nie pomyśleć, że gdyby Zuzanna Kubacka urodziła się dzień wcześniej, to Norweg Halvor Egner Granerud musiałby gonić jej ojca w tabeli. Było odwrotnie, bo o narodzinach córki Dawid Kubacki dowiedział się kilka chwil przed startem konkursu w Oberstdorfie. Oszołomiony zajął 15. miejsce.
Gdy TCS przeniósł się do Garmisch-Partenkirchen, Kubacki zaczął już przeskakiwać skocznię. I w drugiej serii konkursu pobił jej rekord. Na 144-metrowy skok nie odpowiedział skutecznie Granerud i przegrał z Polakiem o ponad 7 pkt. - Wszyscy widzimy, co narodziny córki zrobiły z Dawidem - mówił trener Michal Doležal, dorzucając słowo o pewnej poprawce dotyczącej pozycji dojazdowej, którą suponował zawodnikowi po Oberstdorfie.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze
Po tych słowach Tajner powinien podać się do dymisji.
- gdzie jest aktualny Mistrz Polski w skokach ? siedmiu reprezentantów kraju w tym turnieju, gdzie dwuch chyba za nazwiska nie wyniki sobie bryluje, natomiast co z mistrzem, czy poszedł w ślady innego mistrza z finlandii - Nykanena ? no nie wiem...
Duda.
I żona morawieckiego
No i szumoski corporation.
Zwykle lubię czytać wpisy tej co ma czołgowy biustonosz, ale ...
na spotkaniu z okazji radosnej okoliczności nie uchodzi defekować, a
te 4 wymienione przez Jagusię kupy pasują do wielu innych dzisiejszych artykułów GW, ale nie tu.
Brawo następcy Małysza!
drugie miejsce w klasyfikacji ogolnej pana ministranta i dziesiąte jego kumpla po ministranturze może sugerować że ich jakiś tam panbuk nie pomógł mimo iż obaj przed skokami robili jakieś ukłony w jego kierunku. Ta ciągła demonstracja panów skoczków ministrantów przez wykonywanie jakichś tam tajemniczych hokus pokus jest żenująca, taka prowincjonalno wsiowa. Świat sie z nich śmieje.
Świat się śmieje raczej z takich jak ty, którzy nie szanują przekonań innych i którzy szukają tylko dziury w całym. Dla jednych ważny jest krzyż, dla innych czerwona błyskawica albo coś innego. I wszyscy mają do tego prawo. Weź się ogarnij i przestań jątrzyć.
Nikt tak nie potrafi z każdego wydarzenia zrobić politycznego gówna jak dyżurny stażysta-komentator.
Ej, jakiś tam nadredaktorze! Może to przeczytasz - dajże odetchnąć! Możecie dać spokój chociaż w dziale o sporcie?
KOMENTATORSKA PARANOJA.
A jak przegrają to też przez PiS?
pewnie waląłeś pare zdrowasiek i różańczyk przed dokonaniem wpisu / tyle natchnienia. Uauuuuuu !
Twoja wiara w jakigokolwiek kierunek religijny nie ma nic wspolnego ze sportem i nie powinna kiedykolwiek byc pokazywana w wolnym soleczenstwie, i nigdy dla opini publicznej. To jest tendencyjne i obraza moja religie.
W kraju, w ktorym Prezydent czy premier caluje rece jakiegos czlowieka w sukience(religijnie), jest to na pierwszy rzut oka normalne, w drugim jednak deklasuja sie jako przedstwiciele polityczni i jako Homo sapiens.
Antoninus, nie smiej sie tak glupio, pomysl pare minut, 15 minut myslenia, moze kazdy, nawet w czasie przerwy.
Nie, wtedy przez opozycję i wina Tuska :)
Tutaj nie chodzi o prezydenta, lecz o sportowców (bardzo niebezpiecznej dyscypliny). W wolnym społeczeństwie jest też wolność religijna z prawem do swobodnego prezentowania się w życiu publicznym. Nawet laicka Republika Francuska szanuje przekonania religijne. W preambule konstytucji jest napisane: "Elle respecte toutes les croyances." W kostytucji RFN, art. 4, jest napisane: "Die ungestörte Religionsausübung wird gewährleistet." W USA jest normalne, że prezydenci, nawet Obama, publicznie demonstrują swoją wiarę. Każdy demokrata wie, że nie ma wolności słowa bez wolności religii i jej wyznawania. Kto nie chce religii w przestrzeni publicznej, musi też zabronić prezentacji wszystkich innych przekonań. To co się teraz dzieje w Polsce w relacjach państwo-kościół, to inna sprawa, ale tutaj chodzi tylko o sportowców. A więc, Benno, "pomysl pare minut, 15 minut myslenia, moze kazdy, nawet w czasie przerwy."
znałem facia, ktory uprawiał jakąś tam religie, czy voodoo ale nie chcąc publicznie sie ośmieszać zrobił sobie ołtarzyk w szafie w domu i tam, kiedy chciał, czy musiał / pomrukiwał sobie jakieś mrumrumru. A co do wspomnianych ministrantów skoczków. skocznia to nie kapliczka czy ołtarzyk tak więc mogli sobie darować uprawianie tych obrządków w przestrzeni publicznej. Skoczków biorących udzial w imprezie jest ponad 60ciu a tylko paru wsioków demonstruje z maniackim uporem swoje przywiązanie do pedofilskiej organizacji poprzez wykonywanie tego co już nazwano jako hokus pokus.
Alez pewnie, kosciol katolicki i rzad w polsce gwarantuje pelna wolnosc religijna,codziennie mozna sie o tym przekonac, tylko katolicka. Freie Religionsausübung nie oznacza, ze ja musze innym moja religie narzucac, twoje 15 minut nie wykorzystales w calosci. Wolnosc slowa i Ludzi moze powstac wylocznie bez religi. Religia w tym przeszkadza, a nawet jest tego wrogiem. Amerykanscy i inni demokraci-politycy zalizuja sie po prostu glupiej masie. W starym Egipcie nie odbywalo sie to inaczej, zamiast waszego boga, byli Ozyrys etc.