Pierwszy raz w polskim sporcie mistrz olimpijski i mistrz świata będzie pracował z mistrzem świata - i to czterokrotnym - by ten wreszcie zdobył olimpijskie złoto.

Czterokrotny złoty medalista mistrzostw świata w rzucie młotem Paweł Fajdek już latem rozstał się - za obopólną zgodą - z trenerką i odkrywczynią jego talentu Jolantą Kumor. Wtedy również, na mistrzostwach Polski we Włocławku, po raz pierwszy rozmawiał z Szymonem Ziółkowskim o przejęciu przez niego roli trenera.

Nie będzie to zwykła misja trenerska, ale misja wyjątkowa. Fajdek szykuje się do swoich trzecich igrzysk olimpijskich i stąd pomysł o nowym początku. Poprzednie dwa podejścia zakończyły się bowiem upokarzającym fiaskiem. W debiucie w Londynie spalił w eliminacjach trzy próby, w Rio de Janeiro zajął w nich 17. miejsce.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Agata Żelazowska poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze
    4 czerwca 1989 - ladna data urodzenia :-)
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    Zawodników mamy wybitnych, ale dla wielu to będą ostatnie igrzyska, a zmiana terminu też działa na niekorzyść. Anita Włodarczyk, Paweł Fajdek, Adam Kszczot, Marcin Lewandowski, Piotr Małachowski - wszędzie tu mamy szansę na medal, oby się udało.
    Panu Ziółkowskiemu i Pawłowi Fajdkowi życzę powodzenia... i cierpliwości :)
    już oceniałe(a)ś
    2
    0