Piłkarze Atalanty właściwie byli już w półfinale, gdy zawalił im się świat. Upływała 90. minuta, prowadzili 1:0. A jednak z Paris Saint-Germain przegrali.

Oba rozstrzygające gole stracili prawie za jednym zamachem, akcja po akcji, choć wydawało się, że paryżanie nie mają pojęcia, jak się dostać do ich bramki.

To byłaby historia, jakiej nie przeżyliśmy od przynajmniej 15 lat – przecież piłkarze z Bergamo w Lidze Mistrzów debiutują, nigdy wcześniej nie mieli nawet incydentalnego kontaktu z wielkim futbolem.

Gdyby awansowali, dokonaliby tego wbrew wszystkiemu. Z rezerwowym bramkarzem Marco Sportiello, który cały sezon przesiedział przy boisku. Bez Josipa Ilicicia, który wiosną wbił Valencii cztery gole, ale w czasie lockdownu wpadł w depresję i przynajmniej tymczasowo rzucił futbol. Pomimo utraty sterującego drużyną Alejandro „Papu” Gómeza, który w środowy wieczór wytrzymał na boisku niespełna godzinę. Pomimo brawurowej decyzji trenera, by w końcówce meczu pozwolić zadebiutować w rozgrywkach 19-letniemu Jacopo Da Rivie, który seniorską koszulkę Atalanty pierwszy raz w życiu założył dwa tygodnie temu.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Agata Żelazowska poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze
    Gwoli ścisłości, najwięcej bramek w czołowych ligach Europy strzelają piłkarze Manchesteru City - w ubiegłym sezonie 102. Atalanta jest pod tym względem na trzecim miejscu, co przy ich skromnym budżecie i tak jest osiągnięciem godnym największego podziwu.
    już oceniałe(a)ś
    2
    0
    Po tytule rozpoznaję autora: 'Dreszczowiec w Lidze Mistrzów. Bogini wreszcie padła, szokujące ciosy Paris Saint-Germain."
    Takie poezje o piłce to tylko Rafał Stec. ;-)
    już oceniałe(a)ś
    7
    0
    Skoro zabroniony jest doping farmaceutyczny, powinno się zakazać również dopingu finansowego. Gdzie równe szanse, jeśli jedna drużyna ma budżet 200 mln € a druga 2 mln €. FIFA mogłaby ustalić widełki budżetowe w zależności od klasy drużyny. Grasz w I lidze masz trochę wyższy budżet (ale niewiele) niż twój konkurent z II ligi. A jeśli klub zarabia dodatkowo np. na gadżetach, to wszelkie nadwyżki muszą iść na szkółki dla dzieci albo cele charytatywne.
    @mj2007
    Dokładnie. Proponuję przykład z NBA - tam wszystko jest uregulowane - jest salary cup, ograniczenie budżetów drużyn itd. PSG i katarski inwestor to hańba dla futbolu.
    już oceniałe(a)ś
    3
    0
    PSG mozna nie lubic ale druzyna jest o klase lepsza od Atalanty.
    Liga Mistrzow a nie sen kopciuszka.
    już oceniałe(a)ś
    2
    2
    Atalanta zawiodła. Po przerwie tylko wybijali piłkę i to nieudolnie. Nic a nic nie przypominali drużyny siejącej popłoch w Lidze
    @drogowypies
    padli kondycyjnie, chyba serie a w podwojnej intensywnosci polaczone z europejskimi pucharami to za duzo
    już oceniałe(a)ś
    1
    0