To był jeden z tych fauli, przy których co wrażliwsi kibice odwracają wzrok. A już szczególnie gdy realizator transmisji pokazuje powtórki w zwolnionym tempie. „Jak z horroru” – tak określił to SkySports.
W 26. minucie piątkowego finału Pucharu Francji Mbappé ruszył do prostopadłego podania od Ángela Di Maríi. Był już przy piłce, gdy brutalnym wślizgiem skosił go kończący karierę weteran, środkowy obrońca Saint-Étienne Loic Perrin. Prawa kostka 21-letniego gwiazdora reprezentacji Francji wygięła się pod bardzo nienaturalnym kątem. Gdy zwijał się, wyjąc z bólu, nad jego głową doszło do przepychanek piłkarzy obu zespołów. Sędzia Amaury Delerue pokazał pięć żółtych kartek, w tym Marco Verrattiemu, który wbiegł na murawę z ławki rezerwowych.
Wszystkie komentarze
Lekarzy jest miliony, podobnie jak nauczycieli czy prawników. Mbappe tylko jeden
nie Kuipers, to był jak czytam, jakiś Aytekin