Dlaczego Deontay Wilder wyglądał przy Tysonie Furym jak człowiek, który pierwszy raz włożył rękawice bokserskie?

Do szpitala tuż po walce jeździli jak dotąd jego rywale, bo tylko dwóch spośród nich doczekało ostatniego gongu. Mówiono: może ktoś kiedyś bił mocniej, ale chyba nikt nie był tak eksplozywny jak Deontay Wilder, nikt tak piorunująco nie nokautował.

W sobotę w Las Vegas to 34-letni Amerykanin nie przyszedł na konferencję prasową, bo od razu z krwawiącym uchem udał się do szpitala. Wcześniej przez siedem rund zbierał lanie od Tysona Fury'ego, dwa razy padł na deski, aż w końcu jego narożnik rzucił ręcznik i go poddał. Mistrz świata przegrał po raz pierwszy.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Anna Gamdzyk-Chełmińska poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze
    Fury otwarcie i z dumą mowi o swoim pochodzeniu, Cyganie nagród wyganiany , przeganiamy z kąta w kąt i pogardzany, ma swego Króla.
    Ciekawe jakie będą i czy będą szersze implikacje tego faktu.
    @ekozak
    Travelersi to nie żadni cyganie, litości.
    już oceniałe(a)ś
    2
    0
    Zaraz, zaraz. Niech ten Joshua udowodni że zasługuje na walkę z najlepszym obecnie bokserem. Mógłby np stoczyć wcześniej walkę z Wilderem.
    już oceniałe(a)ś
    1
    2
    Fury to genialny bokser i bardzo ciekawy człowiek. Pooglądajcie wywiady z nim.
    już oceniałe(a)ś
    4
    0
    Chyba widziałem inną walkę, bo żadnej "ulicznej bitki" nie widziałem. Widziałem natomiast świetnego pięściarza, szybszego od rywala tak bardzo, że przez 7 rund wygrany przyjął może 10 ciosów, gdy znokautowany został właściwie zatłuczony, bo poza głową w dół i klinczem nijak nie był w stanie się bronić.
    już oceniałe(a)ś
    5
    0
    Lubię dobry boks, choć to brutalny sport. A sama walka palce lizać, dobrze że dla Wildera nie skończyło się gorzej. W boksie nigdy nic nie jest przesądzone, chyba że ustawka. Może dlatego boks kręci tylu ludzi? Nie brutalność, ale nieprzewidywalność, np. Joshua vs Ruiz.
    już oceniałe(a)ś
    2
    0
    "żeby było jasne: Fury w sobotę zarobił ok. 40 mln dol."
    A tak naprawdę to ile z tej kwoty trafi do niego?
    @Killick
    Wiekszisc (~80%).
    już oceniałe(a)ś
    0
    1
    Widziałem kiedyś walkę Fury - Cunnigham i pamiętam cóż to znaczy przez chwilę olać przeciwnika i mieć poczucie kpiny z wszystkiego. I miał wtedy Fury super szczęście , bo inaczej przyszłość by się potoczyła.
    Ale chyba limit szczęścia został wyczerpany, po wczorajszej wygranej.
    już oceniałe(a)ś
    2
    0
    Cudowny artykuł, wspaniała walka, absolutnie pojechały Fury. Nie zapomnę tego poranka!
    już oceniałe(a)ś
    10
    3