W sobotę sztafeta w składzie: Anna Kiełbasińska, Małgorzata Hołub-Kowalik, Patrycja Wyciszkiewicz i Justyna Święty-Ersetic zakwalifikowała się do finału mistrzostw świata. Finał odbędzie się w niedzielę o 20.15. Z Patrycją Wyciszkiewicz rozmawiałem w Katarze jeszcze przed sobotnim biegiem.
***
Patrycja Wyciszkiewicz: Doszłam do takiego etapu w swoim życiu, że by móc dalej trenować z pełną radością, potrzebowałam zmiany. Poczułam, że z trenerem Edwardem Motylem osiągnęliśmy już wszystko, co mogliśmy osiągnąć. Oboje uznaliśmy, że to jest dobry moment, aby coś zmienić. Trenerowi bardzo zależało, żebym dalej się rozwijała i mogła biegać jeszcze szybciej. Wspierał mnie w tej decyzji, po rozstaniu mamy bardzo dobre stosunki, co jest bardzo rzadkie w takich sytuacjach.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze