Jeśli Piast Gliwice powtórzy dobrą grę sprzed tygodnia w dzisiejszym rewanżu z BATE Borysów, awansuje do II rundy eliminacji Ligi Mistrzów.

W Borysowie Piast zremisował 1:1. Potem przegrał mecz o Superpuchar z Lechią. – Najważniejszy jest rewanż z BATE – powiedział trener Waldemar Fornalik i dał odpocząć sześciu piłkarzom z podstawowego składu.

– To dopiero połowa rywalizacji z BATE – mówi „Wyborczej” Piotr Parzyszek, zdobywca gola dla Piasta w Borysowie. Za Białorusinami przemawia niezwykła statystyka: ostatnich latach drużyna BATE po remisie u siebie aż pięciokrotnie potrafiła wywalczyć awans na wyjeździe. Trener Aleksiej Baga doskonale zna te statystyki. – Lecimy do Polski po awans – powiedział Baga białoruskim dziennikarzom.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Agata Żelazowska poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze
    Pytanie jest nie o Piasta, tylko o BATE. Pan powinien sobie zadać pytanie, czy BATE jest w stanie znów zagrać tak słabo jak u siebie. Moim zdaniem BATE zagra lepiej i niestety awansuje.
    już oceniałe(a)ś
    2
    1
    Płakać sie chce. Kiedyś emocje budziły mecze z Manchesterem, Liverpoolem, Juventusem a dzisiaj strach przed jakimś BATE.
    @anty.ekolog
    Wystarczyło wprowadzenie ekskluzywnej Ligi Mistrzów, by polskie drużyny zostały finansowo daleko w tyle.
    już oceniałe(a)ś
    1
    0
    Kibicuję każdej polskiej drużynie w pucharach, ale pisanie, że Piast jest faworytem, to gruba przesada. Jak zagra mądrze i nie da się boiskowym wygom z BATE (którzy są w słabej formie, ale mają doświadczenie pucharowe o niebo większe niż Piast), to awans powinien być. Ale to będzie bardzo trudny mecz w mojej ocenie.
    już oceniałe(a)ś
    8
    0