Lisek i Wojciechowski do wysokości 5,80 m nie mieli w konkursie ani jednej zrzutki. Obaj wypełnili minimum na halowe mistrzostwa Europy w Glasgow (1-3 marca). Atakowali jeszcze 5,90 m, ale poprzeczka spadała. - Trenuję trochę lżej, także dlatego, że schudłem cztery kilogramy. Lepiej poznałem swoje tyczki, dopiero się rozkręcam - powiedział Wojciechowski. Trzeci był Sobera, który wraca do formy po serii kontuzji. Wysokość 5,70 m pokonał po raz pierwszy od maja 2016 r. Dopiero szósty był mistrz olimpijski z Rio Thiago Braz (5,50 m).
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze