Do drugiej rundy turnieju awansowała w imponującym stylu: wygrała wszystkie pięć spotkań, tracąc tylko trzy sety. Lepszy bilans mieli jedynie Włosi, którzy jednak rywalizowali z teoretycznie słabszymi przeciwnikami. Owszem, nasza drużyna nie musiała się mierzyć z nikim ze ścisłej światowej czołówki, jednak Iran i Bułgaria to zespoły silne i dla Polaków tradycyjnie niewygodne, bo tej drugiej drużyny nie potrafiliśmy pokonać na kilku ostatnich imprezach. Tymczasem w Warnie zwycięstwa były bardzo przekonujące, niepozostawiające wątpliwości, kto jest lepszy.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze