Premier Mateusz Morawiecki poinformował o przekazaniu 15 mln zł na nagrody dla siatkarskich mistrzów świata i na rozwój dyscypliny
Dla Belga reprezentacja narodowa jest nieważna. Dla Niemca czasami bywa ważna. A gdy polscy siatkarze mają grać dla kraju, ich oczy aż płoną - mówi selekcjoner reprezentacji Polski.
Aleksander Śliwka, złoty medalista Mistrzostw Świata w Piłce Siatkowej Mężczyzn 2018 studiuje na WSIiZ. Pisze pracę licencjacką o zasadach żywienia i przygotowaniach hoteli w czasie sezonu ligowego.
Bartosz Kurek został odznaczony Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski. Inni siatkarze otrzymali Kawalerski Order Odrodzenia Polski oraz Złoty Krzyż Zasługi. Mistrzowie świata spotkali się we wtorek z prezydentem Andrzejem Dudą.
To miał być rok piłkarzy, a wyszedł z tego rok siatkarzy, którzy zachowali świadomość, że największe wyzwanie ciągle przed nimi.
Polacy wykuli złoto w okresie przejściowym, gdy nie patrzyliśmy w teraźniejszość, lecz w przyszłość. Mamy przemysł, który wypuszcza świetnie wytrenowanych graczy stale, niezależnie od jakości zarządzania dyscypliną.
Zaskakuje od pierwszego dnia pracy. Zażądał małych zarobków, a polskim kibicom chciał stawiać piwo po porażkach.
Nadwiślańscy siatkarze po założeniu biało-czerwonych strojów są jacyś inni. Przekuwają patetyczne słowa w czyn, pogrywając według schematu miłego dla każdego fana, który również pragnie, by liczyła się nade wszystko reprezentacja.
Strategia trenera, która miesiącami zdawała się nieprzejrzysta i była kwestionowana, okazała się precyzyjnym planem na wyciśnięcie maksimum z całej kadry polskich siatkarzy. Ale nie tylko dlatego się udało.
Bartosz Kurek został wybrany na najlepszego zawodnika mistrzostw świata. Swoją dominację potwierdził w finałowym spotkaniu z Brazylią, w którym zdobył 24 punkty.
Od dawna mam trzy sportowe marzenia. Wygrać igrzyska, wygrać mistrzostwa świata, wygrać Puchar Świata - mówił po finale mundialu Jakub Kochanowski, siatkarz reprezentacji Polski, która pokonała Brazylię 3:0 i obroniła złoto.
Trzech Polaków zostało wybranych do zespołu gwiazd mistrzostw świata siatkarzy. Ale najważniejsze wyróżnienie dostał Bartosz Kurek
Tokio 2006, Katowice 2014, Turyn 2018. Trzy z czterech ostatnich mundiali siatkarzy kończył finał Polska - Brazylia. Tylko pierwszy przegrali nasi. Teraz bronili złota z taką pasją, jakby wpadli w szał. Wbili "Canarinhos" w boisko
Miała być słaba jak nigdy w tym wieku, polegała z Holandią, a mimo to już po raz piąty z rzędu zagra w finale mistrzostw świata. Przegrała złoto tylko raz, cztery lata temu z Polską, potwierdzając, że Brazylię zawsze trzeba uważać za faworyta, nawet...
Data była ustalona, ustalali eksperci z całego świata: Polacy mieli obowiązek zrzec się mistrzostwa świata 30 września 2018 r. Chwilowo wszystko odwołane. Na razie wiadomo tylko, że dzięki swej klasie naprawili cały schrzaniony turniej.
- Momentami sami nie wierzyliśmy w to, co właśnie się stało - mówił po półfinale Paweł Zatorski, libero reprezentacji Polski, która we wspaniałym stylu awansowała do finału mistrzostw świata.
Reprezentacja Polski sprawiła ogromną niespodziankę, awansując do finału mistrzostw świata. W meczu z USA pokazała niesamowity charakter, ale i wielkie umiejętności. Wygrała zasłużenie i o złoto zagra z Brazylią.
Nie było niespodzianki w pierwszym półfinale mistrzostw świata siatkarzy. Po świetnym meczu Brazylia pokonała Serbię i po raz piąty z rzędu zagra w niedzielę o złoto. Jej rywala poznamy późnym wieczorem, kiedy Polska zmierzy się ze Stanami...
Nie dość, że ich styl wybitnie Polakom nie odpowiada, to jeszcze w trakcie mundialu z każdym meczem rośli jako główny kandydat do złota. USA to drużyna narodowa osobna, inna niż wszystkie.
Fabian Drzyzga, rozgrywający reprezentacji Polski, ma nadzieję, że Włosi długo nie zorganizują dużej siatkarskiej imprezy.
Udowodniliśmy, że nie znaleźliśmy się tutaj przypadkiem - powiedział kapitan reprezentacji Polski siatkarzy, którzy pomimo porażki z Włochami awansowali do półfinału mundialu. W sobotę o 21.15 zagrają z Amerykanami.
Reprezentacja Polski potrzebowała seta, by zagrać o medale mistrzostw świata. Wygrała go w kapitalnym stylu, rozbijając Włochów. O finał zagra ze Stanami Zjednoczonymi uważanymi za głównego faworyta do złota.
Trzeci półfinał na czterech ostatnich mundialach - więcej miała ich tylko Brazylia. Ale nasi siatkarze osiągnęli jeszcze coś. Wspólnie z Serbami okrutną chłostą ukarali Włochów, którzy uciekali się do każdego szachrajstwa, by ułatwić sobie podróż do...
W meczu z Włochami kończącym ćwierćfinałową fazę mistrzostw świata Polska może pozwolić sobie nawet na porażkę 0:3, pod warunkiem jednak że zdobędzie przynajmniej 61 punktów. - Jeśli nie awansujemy, to na własne życzenie - uważa Mariusz Wlazły.
- Jeszcze niczego nie wygraliśmy - studzi emocje po pokonaniu Serbii Piotr Nowakowski, środkowy reprezentacji Polski. I dodaje, że nasza reprezentacja chce się zemścić na Włochach za turniej sprzed trzech lat.
Tak, chcielibyśmy zagrać z nim od razu, bo jesteśmy niesamowicie naładowani superoptymizmem i wiarą w siebie - powiedział rozgrywający reprezentacji polskich siatkarzy po zwycięstwie 3:0 nad Serbią.
Minęły trzy dni i nasi siatkarze znów rozbili Serbię. W piątkowy wieczór wystarczy im urwać seta Włochom, by znów wystąpić w półfinale mundialu.
Polscy siatkarze przegrali na mundialu dwa mecze, ale teraz nie ma to znaczenia. Walkę o strefę medalową zaczną od dzisiejszego meczu z Serbią.
Nie, polscy siatkarze wcale nie zniszczyli w niedzielę Serbii. Serbia ma się tak świetnie, że Włochów rozniosła na strzępy. I dzięki wynikowi 3:0 w czwartek wystarczy jej urwać seta Biało-Czerwonym, by awansować do półfinału.
Najpierw poprosili o nią - szukając słabego przeciwnika - Bułgarzy. Teraz zażyczyli jej sobie drudzy współgospodarze mundialu, czyli Włosi. Nasi siatkarze grają nie tylko o awans do półfinału, ale również o odzyskanie utraconej reputacji.
Na halę wchodzi szycha ze światowych władz siatkówki i zanim rozsiądzie się w loży, myśli sobie: "Co by tu jeszcze spieprzyć?". Tak to z grubsza wygląda.
W fazie ćwierćfinałowej mistrzostw świata polscy siatkarze zagrają z Włochami i Serbią.
W meczu o wszystko Polacy zmiażdżyli Serbię, a zarazem wywołali mieszane uczucia. Teraz przed nimi nowa misja - udowodnić, że w ogóle pasują do czołowej szóstki mundialu
- Sytuacja jest jasna: wszystko mamy w swoich rękach - mówią polscy siatkarze przed niedzielnym meczem z Serbią. Zwycięstwo da im awans do najlepszej szóstki mistrzostw świata.
Reprezentacja Polski doznała drugiej porażki podczas siatkarskiego mundialu. Tym razem uległa Francji po zaskakującej decyzji selekcjonera, który zaczął mecz rezerwowym składem. Szkoda, bo była szansa na lepszy wynik...
- Byliśmy blisko wygrania z Argentyną w sposób paskudny. Pogrążyły nas błędy i myślenie już o szóstce - mówił po porażce Fabian Drzyzga. W sobotę Polska gra z Francją i żeby myśleć o awansie do kolejnej rundy, musi zwyciężyć.
Mecz z Argentyną, najsłabszym z grupowych rywali, miał przybliżyć Polskę do awansu do czołowej szóstki turnieju. Niestety, nasz drużyna dobrze zagrała tylko w jednym secie. Szans na awans jednak nie straciła.
W pierwszym spotkaniu polskiej grupy w drugiej fazie mistrzostw świata Serbia po świetnym spotkaniu pokonała Francję, pozbawiając ją szans na awans. Dzięki temu bliżej czołowej szóstki jest Polska.
Selekcjoner reprezentacji Polski twierdzi, że w drugiej fazie mistrzostw świata nasi siatkarze trafili do najtrudniejszej grupy. Na początek jednak zagrają z najsłabszym rywalem - Argentyną.
Tylko mały krok dzieli reprezentację Polski siatkarzy od wypełnienia planu minimum, jakim jest awans do najlepszej szóstki mistrzostw świata. A drużyna gra coraz lepiej.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.