Łzy CR7 po porażce z Urugwajem były w takim samym stopniu przejawem złości jak bezsilności. Show skradł mu Edinson Cavani, tak jak cztery godziny wcześniej Messi okazał się bezsilny wobec eksplozji Kyliana Mbappégo. Od czasów Pelego sześć dekad temu żaden nastolatek nie błysnął w taki sposób w mistrzostwach świata. Wszystkie media donoszą o narodzinach gwiazdy.
Przez 90 minut meczu z Argentyną Mbappé dokonał czegoś, co Messiemu i Ronaldo się nie udało – zdobył bramki w fazie pucharowej mundialu. Portugalczyk swoją najwspanialszą przygodę z mistrzostwami przeżył podczas debiutu w 2006 roku. Drużyna dotarła do strefy medalowej, tam zatrzymała ją Francja, na koniec był przegrany mecz z Niemcami o brązowy medal. 21-latek miał prawo wierzyć, że ciąg dalszy nastąpi.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze