Harley Windsor będzie reprezentował Australię na zimowych igrzyskach olimpijskich w Pjongczangu. Wystąpi w konkurencji par sportowych i jest pierwszym rdzennym Aborygenem, który pojawi się na którychkolwiek igrzyskach olimpijskich.

Kibice sportowi pamiętają zapewne znakomitą australijską biegaczkę Cathy Freeman, która wystąpiła na igrzyskach w Atlancie w 1996 roku i Sydney w 2000 roku, gdzie przed własną publicznością zdobyła złoty medal w biegu na 400 metrów. Przedstawiano ją jako Aborygenkę, chociaż w rzeczywistości miała w sobie tylko część krwi najstarszych mieszkańców Australii.

Harley Windsor przedstawia siebie jako pierwszy rdzenny Aborygen, jaki kiedykolwiek wystartuje na igrzyskach. Jest to o tyle dziwne, że ma białą skórę. – Takie pytania o kolor skóry dostaję często. Ignoruje je – mówi. – Kolor skóry był przez lata powodem moich prześladowań, ale nie świadczy o tym, że nie jestem Aborygenem i że nie odziedziczyłem tej kultury. Wielu Aborygenów ma biały kolor skóry – dodaje.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Agata Żelazowska poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze
    Nie wygląda na Aborygena. 10 woda po kisielu?
    już oceniałe(a)ś
    1
    0