Wszystkie, czyli aż pięć. Oprócz Chelsea, Tottenhamu, Manchesteru City i Liverpoolu, który dostały się do elity przez angielską Premier League, awansował tam Manchester United – podążający „okrężną” trasą, UEFA wynagrodziła jego triumf w Lidze Europy.
Nawet zdobycie tamtego trofeum było argumentem przeciwko angielskim klubom. „Nie mają szans w LM, to skupiają się na jej biedniejszej, brzydszej siostrze” – kpiliśmy. Natrząsała się z nich zagranica, w autoironii ćwiczyli się też sami wyspiarze. Osiągnięcia potentatów Premier League, najbogatszego i najpopularniejszego turnieju piłkarskiego na planecie, było żałośnie nieproporcjonalne do inwestycji. Żadnego występu w finale po 2012 r. I ledwie dwa występy w półfinale w tym samym okresie – na 20 miejsc!
Wszystkie komentarze