UEFA zbada finanse Paris Saint-Germain po tym, jak paryski klub wydał tego lata 402 mln euro na dwóch piłkarzy: Neymara (222) i Kyliana Mbappe (180) - podała agencja AP.

Aby uniknąć złamania zasad finansowego fair play, PSG ogłosiło, że w tym roku Mbappe tylko wypożycza z Monaco, a wykupi go dopiero latem 2018 roku. Nie przekonało to UEFA, która chce zbadać, czy wpływy i wydatki klubu się bilansują. Według finansowego fair play kwoty wydawane przez kluby w ostatnich trzech latach mogą być zaledwie o 5 mln euro wyższe niż zarobione. Szefów Europejskiej Unii Piłkarskiej nie interesuje, jakim majątkiem dysponują właściciele klubów. Wiadomo, że PSG jest własnością Qatar Sports Investments - czyli finansuje go rząd Kataru. Istnieje duże prawdopodobieństwo, że paryski klub nie zarobił na Neymara i Mbappe, ale stać było na nich jego właścicieli. A to UEFA uważa za złamanie zasad.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Więcej
    Komentarze
    Żygają kasą jedyne co może to uleczyć to zakaz transferów na 3 lata minimum na 3 lata też wypad z gry w pucharach
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    Co tu komentować Kicha i tyle
    już oceniałe(a)ś
    0
    0