Nie ma trenera, który doprowadził drużynę do największego sukcesu, ani piłkarza, który miał największy wpływ na grę. Jagiellonia w czwartek rozpoczyna nowy sezon.

Wicemistrz Polski z Białegostoku zagra w czwartek na wyjeździe z Dinamo Batumi. Będzie to pierwszy pojedynek w pierwszej rundzie kwalifikacji Ligi Europy. Jagiellonia uchodzi za faworyta.

– Każdy inni wynik niż nasz awans byłby niespodzianką – uważa kapitan drużyny Rafał Grzyb, który nie zagra w Gruzji z powodu kontuzji. – Drużyna musi się odciąć od spekulacji. Mediom i kibicom wydaje się, że to będzie formalność. A tak nie jest. Zespół musi być mentalnie nastawiony na ciężki mecz. Nikt nikomu za darmo nic nie odda – mówi trener Ireneusz Mamrot.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Monika Tutak-Goll poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze