Drugie miejsce zajął także reprezentant Polski Łukasz Mamczarz. Nie nawiązał jednak walki z Lepiatą, kończąc konkurs na wysokości 1,65 m.
– Ponownie udało mi się skoczyć 2,15 m, ale zrobiłem to w najlepszym stylu. To znak, że moja forma przed mistrzostwami świata w Londynie rośnie. Ciężka praca zimą sprawiła, że moje wyniki stabilizują się na wysokim poziomie. Jeszcze lepsze skoki są tylko kwestią czasu – powiedział Lepiato.
Kogo interesują sportowcy niepełnosprawni?
Kolejnym startem dwukrotnego mistrza paraolimpijskiego będzie występ w otwartych mistrzostwach Polski osób niepełnosprawnych w lekkiej atletyce w Białymstoku (23-25 czerwca). Po tych zawodach wyjedzie na zgrupowanie do Słupska, a 13 lipca wylatuje na MŚ w Londynie. Tam wreszcie będzie miał godnego rywala, Jonathana Brooma-Edwardsa.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze