W poniedziałek Roger Federer zagra pierwszy mecz od Wimbledonu. 35-letni Szwajcar deklaruje, że nie rzuci tenisa jeszcze przez kilka sezonów.

W całym 2016 roku Federer zagrał tylko 28 meczów. Najpierw miał problemy z plecami, później z kolanem, przeszedł operację. Szwajcar nie grał od lipca, odbudowywał zdrowie, potem formę. Sezon zacznie od Pucharu Hopmana, nieoficjalnych mistrzostw świata w grze mieszanej. W Perth jego partnerką będzie Belinda Bencic.

– Koniec kariery? Myślę o takich tematach tylko wtedy, kiedy mnie pytacie – powiedział w piątek 17-krotny triumfator Szlemów. – Jestem optymistą. Miałem sześć miesięcy przerwy, odpocząłem i odmłodniałem. Moje ciało domagało się przerwy. Mam nadzieję, że pogram jeszcze dwa-trzy lata, a nie tylko kilka miesięcy. Moje plany są długofalowe.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Monika Tutak-Goll poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze