Najwyższa i najtwardsza zapora do przebycia we współczesnym futbolu. Niemcy zaatakują w ćwierćfinale defensywę, która jest na razie na Euro 2016 nietykalna.

Euro 2016 - specjalny serwis

Leonardo Bonucci lubi zjeść przed meczem czosnek. Żeby odstraszać rywali samym oddechem. Zgodnie z przenajświętszym przykazaniem włoskiej sztuki obronnej: każdy sposób jest dobry.

Giorgio Chiellini nie tknąłby ani ząbka. On pasjami wchodzi w cielesny kontakt, nasz sędzia Szymon Marciniak opowiada, że potrafi wyściskać po meczu arbitra, który pozwolił na męską walkę z napastnikami.

Andrea Barzagli stoi pomiędzy nimi (w stylu gry, na boisku zajmuje prawą flankę). Nie obawia się bójki, wywołuje wrażenie samą posturą - najgrubsze kości, najszerszy w barach. Ale do przeciwnika nie lgnie, bo prowadzi go instynkt, wybitna umiejętność ustawiania się.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Więcej
    Komentarze
    <<<Trzy włoskie łotry>>> Ciekawe, który z nich zdaniem Autora jest największą łotrą :-/
    już oceniałe(a)ś
    6
    2
    Nie wiem panie Stec czy Wloscy pilkarze to łotry, ale pan jestes polskim chamem.
    już oceniałe(a)ś
    0
    7