Radiohead wprowadziło muzykę rockową w XXI wiek. Przyczynił się do tego, poza najbardziej rozpoznawalnymi filarami grupy - Thomem Yorke i Jonnym Greenwoodem - perkusista zespołu Philip Selway. Jest on również utalentowanym kompozytorem, autorem tekstów i wokalistą – z tych mocy korzysta na płytach solowych. Trzecia, zatytułowana „Strange Dance", ukaże się 24 lutego nakładem wytwórni Bella Union.
A skoro już o mocach mowa – młodsza publiczność zna Selwaya jako Orsino Thrustona, członka zespołu Fatalne Jędze, który gra na balu świątecznym w filmie „Harry Potter i Czara Ognia".
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze
Nóżka nie dyga, co? A przecież to najważniejsze
No cóż, w sztuce piękne jest to, że w jej odbiorze tak można się różnić. Radiohead to piękna muzyka, która od rockowego, garażowego grania ewoluowała w coraz ambitniejsze formy. Dzięki czemu dziś Radiohead to nie ACDC odgrywające od pół wieku te same kawałki. Rocka już prawie nie słucham, choć z muzycznego wychowania jestem rockmanem, ale Radiohead i solowe płyty jego muzyków zawsze włączam z przyjemnością.