Obciąłem dżinsy tuż nad kolanem. Matka załamywała ręce. Nie tylko obciąłem nogawki, ale na jednej z nich wykaligrafowałem długopisem pacyfę, opatrzoną płynącym z serca opisem "Wild and Free", a na drugiej logo TSA.

Twoje życie jest heavy

Soundtrack: TSA – Heavy Metal World

Rok 1985. Najpewniej lato, bo było gorąco, okno otwarte na oścież. Za nim wrzaski kolegów ganiających za piłką. Kusiło, ale dzielnie siedziałem i słuchałem, bo schlebiały mi odwiedziny starszej, dorosłej już kuzynki. Po raz pierwszy przyszła właśnie do mnie, ledwie jedenastoletniego gówniarza – nie do rodziców. Dowiedziała się, że interesuję się muzyką, przytargała zatem torbę płyt. Kupiła je w przypływie kolekcjonerskiego głodu, ale przesłuchała i niekoniecznie chce zatrzymać, więc jeśli coś mnie zainteresuje, to ona tanio odsprzeda. Byłem wtedy fanem Shakin’ Stevensa i Limahla, Lady Pank oraz 2 plus 1, ale tych niestety nie miała. Miała za to dwie płyty z fascynującymi okładkami. Na jednej z nich stalowy drakkar sunie po niebie, a dziób statku uformowany jest w łeb smoka. Do walki z okrętem – jego pasażerami? – szykuje się umięśniony, niemal nagi, długowłosy wojownik z mieczem w ręku. Pod pachą trzyma całkiem golutką babę, wyraźnie widać jej kształtny tyłek… To musi być wspaniała płyta, biorę. Druga wydaje się jeszcze lepsza. Jest noc, świeci wielki, biały księżyc. Przed nami schody, które wiodą wprost do budowli uformowanej w łeb potwora. Ziejące gorącą czerwienią drzwi to jego paszcza. Wejść tam? Pewna zguba. Ale jak kuszą…

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Monika Tutak-Goll poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze
    Faithful Breath i Crossfire? Była wtedy jeszcze i trzecia płyta: Belgów ze Steelover.
    A potem Killer, Widlfire i Charon.
    Powiew metalowej muzyki z Zachodu w prowincjonalnym PRL.

    Ktoś jeszcze pamięta, jak ja?
    Bo na tym się wychowywałem.
    I na TSA, oczywiście...
    @emilfiscal
    Ja bylem pozniej urodzony, moja pierwsza plyta to Metal Heart, Acceptu, nagrana z programu "Muzyka Mlodych", pana Marka Gaszynskiego w poniedzialki po szkole w pr2. Do dzis uwazam ze z lat 80tych to jedna z najlepszych plyt, podobnie jak EPka Helloween "Walls of Jericho" czy "Iron Maiden" tegoz zespolu.

    Pozdrawiam,

    Heavy Metal Is The Law!!!
    już oceniałe(a)ś
    3
    0
    Postawiłbym Panu piwo za ten fragment. Piękny sentymentalny fragment również mojego życia. Dzięki!
    już oceniałe(a)ś
    10
    0
    Pokochałem metal po seansie w kinie . Akademia pana kleksa . Wilki idą....:) rocznik 77 . Ale z polskiej sceny wolałem kata i turbo . Z czasem vader .
    już oceniałe(a)ś
    10
    1
    Pięknie, Panie Szubrycht! Doceniam coraz bardziej Pana pióro:-)
    już oceniałe(a)ś
    8
    0
    Byłem na koncercie TSA w Wałczu w tzw WOK , rok 83. Stałem pod samą ścianą kolumn. Po koncercie czułem taki ucisk na klatce piersiowej, jak gdyby ktoś mi po niej skakał. Nigdy tego nie zapomnę... Kosa! A TSA czasem słucham do dzisiaj, szczególnie w aucie, gdy można nieco przycisnąć...:)
    już oceniałe(a)ś
    8
    0
    Live TSA kupiłem za ciężkie pieniądze zdobyte za sprzedawane butelki od kumpla w podstawówce, który kupił w sklepie, bo trafił jak akurat "rzucili". Zarzynałem ją na patefonie ARTUR ku rozpaczy rodziców...
    już oceniałe(a)ś
    8
    0
    Ach przypomniało się dzieciństwo :) fajny artykuł dzięki!
    już oceniałe(a)ś
    6
    0
    Wychowały cię mass media,
    Nie wysilał się twój mózg,
    W szkole była tez tragedia,
    Choć ci nie szczędzono gróźb.
    @Yokokasta
    Choć ci nie szczędzono RÓZG
    już oceniałe(a)ś
    8
    0
    @Yokokasta
    Potwierdzam - RÓZG!
    Niektórych tekstów nie zapomnę do śmierci.
    A singel z tym kawałkiem mam do dziś (na drugiej stronie była "Wpadka"_
    już oceniałe(a)ś
    5
    0
    @tubylec_ww
    Dziękuję, skutki cytowania z pamięci tekstu sprzed ponad 30lat ;)
    już oceniałe(a)ś
    6
    0