Śpiewali panowie spod pobliskiej budki z piwem i dzieci w piaskownicy. Dlaczego letnie przeboje kiedyś były gorące, a teraz są najwyżej letnie i rzadko wspinają się na szczyty list przebojów.

Pamiętacie przebój lata 1989?

Piosenka nosiła tytuł „Lambada", wykonywała ją brazylijsko-francuska grupa Kaoma. Oczywiście, że pamiętacie, założę się, że wielu czytelników nawet dziś potrafiłoby odtworzyć na parkiecie pląsy z teledysku.

A hit wakacji 1983? Na pewno znacie. To „Sunshine Reggae" Laid Back, rzecz o tym, że świeci słońce, więc nie martw się, nie spiesz się, wyluzuj… i dokładnie tak brzmi.

Przebój lata 1958? Po jednej nutce, nawet jeśli nie było was jeszcze na świecie – to „Nel blu dipinto di blu" Domenico Modugno. Tytuł może brzmieć obco, ale refren „Volare, oo/ Cantare, oooo" każdy zaśpiewa.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Marcin Ręczmin poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze
    Już nigdy
    Nie będzie
    Takiego lata...
    już oceniałe(a)ś
    35
    0
    Z takich śpiewanych „ogólnoświatowo” polskich brzebojów, to była jeszcze „Papaya”, którą parę lat temu odkryto na nowo.
    już oceniałe(a)ś
    13
    0
    "W szarej, nie bardzo wesołej rzeczywistości środka lat 80- tych". Może dla was była szara, tam gdzie mieszkam, to w latach 80- tych był ku...wa raj. Wiocha, las, jezioro, a ponadto 150 metrów od domu odkryty basen. Otworzyło się okno i już słychać z baseniku Your Latest Trick Dire Straits. Szaro i smutno... to może w Warszawie było.
    już oceniałe(a)ś
    10
    0
    Na prowincji to się szaro zrobiło w latach '90 jak Warszawa i państwowe fundusze zwinęły pracę dla ludzi. W latach '80 żyło się biednie ale szczęśliwie.
    @Peacemak3r
    PS Propozycje fajne, nie na przebój lata ale do posłuchania całkiem, całkiem.
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    Zapomnieliście o przeboju dla ludożerców "Kobiety są gorące" (inna piosenka kanibalistyczna, "Dziewczyna szamana" nie była przebojem na lato)
    już oceniałe(a)ś
    4
    0
    odsłuchałam "Bal u Rafał " - to napewno nie jest piosenka na lato :(
    już oceniałe(a)ś
    4
    0
    Czy ktoś tych artystów dykcji kiedyś uczył? strasznie ciężko usłyszeć "świetny tekst i chwytliwy refren" :-)
    już oceniałe(a)ś
    2
    0
    To nagranie to kicz. Taki wczesny Sławomir i Zenek…
    już oceniałe(a)ś
    2
    0