The Boss sprzedaje swoje piosenki, w tym "Born in the USA", "The River" czy "Streets of Philadelphia". I zarabia na tym zawrotne 500 milionów dolarów.

Co oglądać i czytać, czego słuchać? Podpowiadamy i inspirujemy. Zapisz się na nasz kulturalny newsletter.

Bruce Springsteen dołączył właśnie do coraz większej grupy artystów, którzy postanowili odsprzedać prawa do swojego muzycznego katalogu. Bob Dylan pozbył się wszystkich nagrań za około 300 milionów dolarów, Neil Young sprzedał połowę swoich nagrań za 150 milionów dolarów. Do klubu tych, którzy sprzedali swoją muzykę należą też m.in. David Crosby, Shakira czy David Guetta. Rekord należy do Bruce'a. 

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Małgorzata Bujara poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze
    no to ma czym wytapetowac chalupe:)))
    już oceniałe(a)ś
    15
    0
    On naprawdę jest Szefem
    Kto Go widział na żywo to wie...
    @PatologicznyPatolog
    Marzenie...
    już oceniałe(a)ś
    2
    0
    @tokowirowka
    Ja widziałam w Berlinie ;)
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    @izaluska205
    ja 8 razy :) i faktycznie Szef
    już oceniałe(a)ś
    1
    0
    Taka kasa to musi być duży kłopot.
    już oceniałe(a)ś
    5
    0
    Szef will be szef.
    już oceniałe(a)ś
    2
    0
    Mam jeszcze Tunnel of love na winylu, polskie wydanie, rok 88 chyba, pozdzierana strasznie. Parę kaset też gdzieś jeszcze bym znalazł. Żywa legenda. Tak jak w tekście - nikogo ta kwota nie dziwi.
    już oceniałe(a)ś
    5
    4
    Dużo, choć szczerze przyznam, że jakoś specjalnie nie cenię muzyki BS, w owym czasie powstało więcej ciekawych muzycznie kawałków. Dziś w ogóle nikt i nic nie tworzy, co byłoby strawne i podnosiło serce, więc w sumie nie dziwię się, że taka kasa.
    Mam taką teorię, że to przez komputery, sample, że każde beztalencie może tworzyć muzykę, a jednostki ambitne, których jest niewiele nie mogą się w tym odnaleźć, nie mogą się przebić w popularnej beznadziei i zostają niezauważalne. Jestem pewny, że jakby dziś zaczęli grać The Doors albo Pink Floyd, nikt ich by nie zauważył i szybko zeszliby ze sceny.
    @Czesio_
    No to posłuchaj sobie na YT koncertu na żywo Bruce Springsteen - The New Orleans Jazz & Heritage Festival, 2006. Niby nie Jego utwory ale jak wykonane !!!
    Nigdy nie widziałem (słyszałem) muzyków, którzy tak cieszyli by się ze wspólnego, doskonałego grania i kontaktu z publicznością.
    Dla mnie - SUPER !!!
    już oceniałe(a)ś
    1
    1
    No to spadkobiercy skoczą sobie do gardeł . Ciekawe ile jeszcze milionów zgromadzi do śmierci
    @pqrst76
    A co, o prawa do piosenek by sobie nie skakali?
    już oceniałe(a)ś
    5
    0