Neil Young - kanadyjsko-amerykańska gwiazda muzyki folkowej i rocka - zdecydował się właśnie na brawurowy krok: sprzedał 50 proc. praw do swoich utworów za 150 mln dol.

Jak podaje CNN, udziały kupiła brytyjska firma inwestycyjna Hipgnosis. Umowa obejmuje 1180 piosenek.

Young to nie jedyna gwiazda muzyki, która w ostatnim czasie postanowiła spieniężyć prawa do swojej muzyki, na podobny ruch zdecydował się w minionym miesiącu także Bob Dylan. Amerykański bard sprzedał kompletny katalog swoich utworów, czyli ponad 600 piosenek powstałych przez blisko 60 lat, wytwórni muzycznej Universal Music Publishing Group. "New York Times" pisał wtedy, że Dylan sprzedał prawa do swojej twórczości za 300 mln dol. 

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Małgorzata Bujara poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze
    Ma w tym jakiś cel, raczej nie chce tych pieniędzy dla siebie. Od lat angażuje się m.in. w ochronę środowiska, więc pewnie wesprze tego rodzaju projekt.
    już oceniałe(a)ś
    3
    0
    Na pewno odda 100 milionów na powstającą w Ameryce Partie Ludowa ( People's Party )
    już oceniałe(a)ś
    2
    0
    "Neil Young sprzedaje swoje piosenki..."
    =============================================================================
    No i co w tym dziwnego. Ktoś mu po prostu dobrze doradził jak się skutecznie zarządza prawami autorskimi.
    już oceniałe(a)ś
    3
    1