Co oglądać i czytać, czego słuchać? Podpowiadamy i inspirujemy. Zapisz się na nasz kulturalny newsletter.
Prowincjonalne wesele jest fabularnym fundamentem filmu Smarzowskiego, więc disco polo musi być. Rola Arka Jakubika, który jest wodzirejem w dwóch historycznych planach – 80 lat temu zagrzewa tłuszczę do zbrodni, dziś ich potomków do harców na parkiecie – jest może i drugoplanowa, ale arcyciekawa. Nic dziwnego, że postanowił ją przedłużyć, rozszerzyć i uzupełnić za pomocą płyty.
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze
A co powiesz o ,,mydelku Fa" ? Marka Kondrada
Słusznie wskazujesz udaną parodię disco polo!
Myślę, że kluczem sukcesu "mydełka" jako parodii był oryginalny tekst o tak nachalnie topornej treści i tandetnych rymach, że sprawiał wrażenie nierealności - wszak niemożliwa jest aż taka głupota, żeby "mydełko" mogło powstać ze "szczerej potrzeby lirycznej".
"Śmierdzi mi z ust" też niezłe ;)
P.O.L.O.V.I.R.U.S. to genialna plyta:) i zgadzam sie z toba, Tymonowi zdecydowanie sie udalo
Pozdrowienia dla Tymona.
A ja jaj...
Bzdura, każde społeczeństwo ma warstwy/klasy/ludzi na różnym poziomie o różnych zainteresowaniach. Różnych ludzi różne rzeczy interesują i różne rzeczy lubią. Niektórzy lubią disco polo, ale to nie przeszkadza temu, aby np. ostatni konkurs chopinowski nie cieszył się dużą popularnością i zainteresowaniem, i to nie tylko wśród miłośników muzyki klasycznej. Disco polo to dla wielu odstresowacz, muzyka do zabawy na koncercie czy weselu. Nie ma co jej demonizować, niech tam sobie grają to umpa-umpa.
Jeden z moich profesorów mówił, że lubi oglądać Kiepskich - takie guilty pleasure, odstresowacz... Tak jak disco polo.
Porównanie Kiepskich do disco polo to kompletne nieporozumienie. Widziałeś w ogóle Kiepskich?
Weź się tak już nie pusz milordzie.
Nie. Ciepły bimber to blues z delty Mississippi: większość nigdy do niego nie dorośnie.
Jarek dużo pakuje i potrzebujr dużo węgli.. Anżej też.
"Jesienna deprecha" to nie parodia, a już na pewno nie disco polo. Nawiązania do disco polo są ewidentne w "Śmierdzi mi z ust", ale to nadal nie parodia.
Cytat z komentowanego artykułu "a jak przykombinujesz, to robi się alternatywa" może być pomocny przy próbie słuchania P.O.L.O.V.I.R.U.S.-a ze zrozumieniem.