Konkurs rozpoczął się oficjalnie w niedzielę w Studiu Koncertowym Polskiego Radia. Solistą w Koncercie f-moll był Szymon Nehring, finalista XVII Międzynarodowego Konkursu Pianistycznego im. Fryderyka Chopina w Warszawie z 2015 r. Nehring do konkursu na dawnych fortepianach nie przystąpi, gdyż – jak mówi – po ubiegłorocznej wygranej na Konkursie im. Rubinsteina w Tel Awiwie ma dość tego rodzaju rywalizacji.
„Stary” Konkurs Chopinowski odbywa się w Warszawie co pięć lat od 1927 r. Rozsławił stolicę Polski na całym świecie, a jego zwycięzcami byli tacy wielcy pianiści, jak Martha Argerich, Krystian Zimerman, Maurizio Pollini czy ostatnio Rafał Blechacz i Seong-Jin Cho. Oczywiście nie zniknie.
Wszystkie komentarze
Oba Koncerty,f-moll i e-moll,mimo znakomitych wykonawców zabrzmiały okropnie ze względu na ogromne mankamenty techniczne instrumentów,tak fortepianu jak i instrumentów orkiestry.
To tak jakby na torze F1 zorganizować wyścigi automobili sprzed 100 i więcej lat,kierowanymi przez najlepszych dzisiejszych kierowców wyścigowych.
Dla mnie to mało gustowne,choć ciekawe przez pierwsze 5 minut słuchania.
Polacy tak zapamiętale czczą CHopina że zupełnie zapomnieli i zignorowali innych kompozytorów. Dlaczego nie prezentuje się koncertów fortepianowch Moszkowskiego, Stojowskiego, Lessela, Paderewskiego ?
Dlaczego na 100 lecie FN nie zagrano koncertu Stojowskiego, który był pierwszym utworem odegranym w FN tylko zagrano Mozarta ?
Muzyka polska to nie tylko Chopin ani rozdęty do granic nieprzyzwoitości Penderecki